Felietony

T-Mobile szykuje kontrofertę do tej przedstawionej przez Play

Grzegorz Ułan
T-Mobile szykuje kontrofertę do tej przedstawionej przez Play
20

Na swoim koncie na Twitterze, T-Mobile poinformował o pracach nad nową ofertą, którą zaprezentują w przyszłym tygodniu, a nawet już o szkoleniach działu sprzedaży, co może świadczyć, że jest już gotowa, ewentualnie ten tydzień będą ją jeszcze dopracowywać. Bez wątpienia natomiast będzie to kontroferta do tej zaprezentowanej w tym tygodniu przez Play, czyli oferty - Pokolenia.

To dość komfortowa sytuacja, że Play zaprezentował swoją ofertę wcześniej, T-Mobile może dzięki temu przygotować swoją lepiej, ewentualnie poprawić coś, co nie do końca działa dobrze w nowej ofercie Play.

Przede wszystkim z oferty rodzinnej w Play nie możemy skorzystać w każdej chwili. Co to oznacza? W sytuacji kiedy mamy wykupiony świeżo abonament Solo, nie możemy tworzyć na tym numerze grup, musimy z tym poczekać na zakończenie umowy, ewentualnie szukać kogoś, kto jest uprawniony i tworzy akurat już taką grupę. Dotyczy to zarówno dotychczasowej oferty w planach Duet i Rodzina, jak i w nowym Pokolenia.

Druga sprawa, na wtorkowej konferencji prasowej padło pytanie, co w sytuacji, gdy jeden z członków grupy przestaje płacić za swój numer lub odłącza się od grupy. Play odpowiada tu, że ścigany będzie wtedy numer główny, czyli właściciel grupy. Trochę nieprzyjemna sytuacja, bo umowa trwa przez 24 miesiące, a przez 18 musimy płacić na minimum 5 numerów, w przypadku jakiejś losowej sytuacji czy konfliktu w grupie problem mamy tylko my, zakładający grupę. Nie możemy powiedzieć wtedy, że odłączamy jeden numer, bo się pokłóciliśmy, płacić trzeba dalej za 5 numerów, ewentualnie szukać nowej osoby do grupy, a to w niektórych sytuacjach może być spory kłopot.

Jakie więc można to rozwiązać lepiej? Idealne rozwiązanie obowiązuje w nju mobile i w ich opcji numer dodatkowy. W każdej chwili mamy możliwość skomponowania duetu, w którym numer główny będzie płacił tyle samo, a za numer dodatkowy jedynie dopłacamy 9 zł. Co więcej w każdej chwili taką konfiguracje możemy rozwiązać, tracimy ewentualnie miesiąc potrzebny na rozwiązanie umowy na numer dodatkowy czy przeniesienie go do oferty na kartę.

W ofercie z długoterminową umową będzie ciężej zaimplementować takie rozwiązanie, ale T-Mobile mogłoby to zrobić lepiej niż Play, gdyby umożliwili choćby możliwość zakładania grup w każdej chwili obowiązującej umowy i większą elastyczność w przypadku, gdy grupa rośnie lub się rozpada. I to w każdym planie.

Dla przykładu, jak to w Play powinno wyglądać według mnie. Podpisuje nową umowę w abonamencie Solo, po miesiącu czy dwóch znalazłem kogoś do Duetu, łączymy się i od razu oba numery płacą mniej, po pół roku znaleźliśmy kolejną osobę tworzymy więc Rodzinę, a po roku na imprezie rodzinnej namówiliśmy kolejne 3 osoby i tworzymy Pokolenia. Podobnie w drugą stronę to powinno działać.

Jednym słowem w ofertach rodzinnych, nie tylko w Play brakuje tej wspomnianej elastyczności. 24 miesiące to dużo, branie na siebie tylko odpowiedzialności za dotrwanie grupy do końca przez dwa lata w niezmienionym składzie 10 czy choćby tych 5 numerów, to nie lada wyzwanie. Mam nadzieję, że T-Mobile pomyśli w swojej nowej ofercie o poprawieniu właśnie tego elementu.

To dość komfortowa sytuacja, że Play zaprezentował swoją ofertę wcześniej, T-Mobile może dzięki temu przygotować swoją lepiej, ewentualnie poprawić coś, co nie do końca działa dobrze w nowej ofercie Play.

Przede wszystkim z oferty rodzinnej w Play nie możemy skorzystać w każdej chwili. Co to oznacza? W sytuacji kiedy mamy wykupiony świeżo abonament Solo, nie możemy tworzyć na tym numerze grup, musimy z tym poczekać na zakończenie umowy, ewentualnie szukać kogoś, kto jest uprawniony i tworzy akurat już taką grupę. Dotyczy to zarówno dotychczasowej oferty w planach Duet i Rodzina, jak i w nowym Pokolenia.

Druga sprawa, na wtorkowej konferencji prasowej padło pytanie, co w sytuacji, gdy jeden z członków grupy przestaje płacić za swój numer lub odłącza się od grupy. Play odpowiada tu, że ścigany będzie wtedy numer główny, czyli właściciel grupy. Trochę nieprzyjemna sytuacja, bo umowa trwa przez 24 miesiące, a przez 18 musimy płacić na minimum 5 numerów, w przypadku jakiejś losowej sytuacji czy konfliktu w grupie problem mamy tylko my, zakładający grupę. Nie możemy powiedzieć wtedy, że odłączamy jeden numer, bo się pokłóciliśmy, płacić trzeba dalej za 5 numerów, ewentualnie szukać nowej osoby do grupy, a to w niektórych sytuacjach może być spory kłopot.

Jakie więc można to rozwiązać lepiej? Idealne rozwiązanie obowiązuje w nju mobile i w ich opcji numer dodatkowy. W każdej chwili mamy możliwość skomponowania duetu, w którym numer główny będzie płacił tyle samo, a za numer dodatkowy jedynie dopłacamy 9 zł. Co więcej w każdej chwili taką konfiguracje możemy rozwiązać, tracimy ewentualnie miesiąc potrzebny na rozwiązanie umowy na numer dodatkowy czy przeniesienie go do oferty na kartę.

W ofercie z długoterminową umową będzie ciężej zaimplementować takie rozwiązanie, ale T-Mobile mogłoby to zrobić lepiej niż Play, gdyby umożliwili choćby możliwość zakładania grup w każdej chwili obowiązującej umowy i większą elastyczność w przypadku, gdy grupa rośnie lub się rozpada. I to w każdym planie.

Dla przykładu, jak to w Play powinno wyglądać według mnie. Podpisuje nową umowę w abonamencie Solo, po miesiącu czy dwóch znalazłem kogoś do Duetu, łączymy się i od razu oba numery płacą mniej, po pół roku znaleźliśmy kolejną osobę tworzymy więc Rodzinę, a po roku na imprezie rodzinnej namówiliśmy kolejne 3 osoby i tworzymy Pokolenia. Podobnie w drugą stronę to powinno działać.

Jednym słowem w ofertach rodzinnych, nie tylko w Play brakuje tej wspomnianej elastyczności. 24 miesiące to dużo, branie na siebie tylko odpowiedzialności za dotrwanie grupy do końca przez dwa lata w niezmienionym składzie 10 czy choćby tych 5 numerów, to nie lada wyzwanie. Mam nadzieję, że T-Mobile pomyśli w swojej nowej ofercie o poprawieniu właśnie tego elementu.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu