W jaki sposób zapewnić dostęp do internetu w mieszkaniu czy lokalu użytkowym, gdy nie ma możliwości skorzystania z instalacji kablowej? Można skorzystać z coraz lepszego zasięgu sieci 5G. Trzeba jednak w tym celu wyposażyć się w odpowiedni sprzęt, a ja właśnie taki przetestowałem. Oto router Mercusys MB520-5G, który wydaje się być optymalnym rozwiązaniem.

Komu potrzebny jest stacjonarny router 5G?
Zacznijmy od tego, komu tak właściwie przydałby się taki router, jak Mercusys MB520-5G. Najogólniej mówiąc wszystkim tym, którzy potrzebują szybkiego internetu, ale z różnych powodów ogranicza ich dostęp do infrastruktury. Typowy przykład? Mieszkanie studenckie, w którym właściciel nie wyraża zgody na instalację światłowodu. Kolejny? Lokal użytkowy, którego podłączenie do sieci mogłoby kosztować bardzo wiele. Jeszcze inny? Dom albo domek letniskowy, do którego nie można doprowadzić światłowodu, ale znajduje się w zasięgu sieci 5G. Jak widać, grono potencjalnych klientów jest naprawdę duże. Sęk w tym, że nie zawsze zdają sobie sprawy z dostępności tego typu sprzętu w sklepach i zdają się na ten oferowany przez operatorów.
Jakie są wady takiego rozwiązania? Przede wszystkim cena i konieczność podpisania długiej, najczęściej dwuletniej umowy. W przypadku zakupu tego typu routera w sklepie, co naturalne, żadnej umowy nie podpisujemy. Można z niego korzystać jedynie okazjonalnie, bez konieczności płacenia abonamentu każdego miesiąca. Przydatne zwłaszcza wtedy, gdy często podróżujemy, a nie chcemy korzystać z hotelowego WiFi, często niskiej jakości.
Jak zatem widać, Mercusys MB520-5G to sprzęt, który może okazać się naprawdę pomocny. A skoro tak, przyjrzyjmy mu się nieco bliżej.
Router Mercusys MB520-5G kupicie w sklepie Media Expert
Mercusys MB520-5G: router napędzany szybkością 5G
Z zewnątrz router Mercusys MB520-5G wygląda... zupełnie zwyczajnie. Biała skrzynka, która wydaje się w ogóle nie przyciągać wzroku. Dość powiedzieć, że na bocznych ściankach nie znajdziemy właściwie niczego, poza sprytnie ukrytymi diodami sygnalizującymi, co w danym momencie dzieje się z urządzeniem. Jedna z nich informuje o zasilaniu, kolejna o połączeniu sieciowym, trzecia o połączeniu telefonicznym, a trzy kolejne sygnalizują jakość połączenia sieciowego. Nieco więcej dzieje się z tyłu routera, gdzie znajdziemy gniazda na anteny zewnętrzne, dwa porty RJ45, gniazdo telefoniczne i to, do którego podłączamy zasilacz. To, co najważniejsze, kryje się natomiast na dolnej ściance routera. Znajduje się tam bowiem gniazdo na kartę nano SIM, dzięki której router może połączyć się z siecią 4G i 5G.
Zestaw sprzedażowy? Raczej skromny. Router, zasilacz, przewód RJ45 i przewód telefoniczny. Do tego oczywiście dokumentacja. Cóż, na dobrą sprawę niczego więcej tu nie potrzeba.
W jaki sposób połączyć się z siecią przy pomocy routera Mercusys MB520-5G? To bardzo proste. Wystarczy włożyć kartę SIM do gniazda, podłączyć router do zasilania i poczekać, aż włączy się i połączy z siecią. W kolejnym kroku możemy połączyć się z routerem, najlepiej przy pomocy smartfona. Dzięki temu po pobraniu dedykowanej aplikacji mobilnej dokonamy konfiguracji urządzenia, w tym ustawimy hasło do sieci. Na dobrą sprawę na tym czynności obsługowe się kończą. Pozostaje już tylko korzystać z internetu dokładnie tak, jak gdyby dostarczany był przewodowo. A na co tak właściwie pozwala Mercusys MB520-5G?
Prosto, ale szybko i skutecznie
Z przeprowadzonych przeze mnie testów wynika, że Mercusys MB520-5G świetnie poradzi sobie z zapewnieniem dostępu do sieci w niewielkim mieszkaniu. Dzięki obsłudze standardu WiFi 6 połączenie w sieci lokalnej jest szybkie i stabilne. Router jest w stanie obsłużyć do 256 urządzeń, także z powodzeniem sprawdzi się nawet w mieszkaniu studenckim. Również wtedy, gdy każdy ma swój laptop, smartfon, smartwatch i konsolę do gier.
Co z szybkością połączenia z internetem? Cóż, tu zdecydowanie najwięcej zależy od jakości sieci w danym miejscu i możliwości operatora. To, co udało mi się ustalić przez okres testu to fakt, że router korzysta z praktycznie pełnej przepustowości sieci 5G. Producent deklaruje, że maksymalna obsługiwana prędkość to nawet 4,67 Gb/s. Ja natomiast regularnie uzyskiwałem wyniki na poziomie 150-170 Mb/s, czyli dokładnie tyle samo, co w przypadku topowych smartfonów.
Cena może okazać się barierą
Mercusys MB520-5G działa dokładnie tak, jak stacjonarny router 5G działać powinien. Jest jednak pewien mankament, który może powstrzymać niektórych przed decyzją o zakupie. Naturalnie, mam tu na myśli cenę urządzenia. Mercusys MB520-5G kosztuje 929 złotych. To dość sporo, dlatego powstaje wątpliwość, czy lepiej kupić ten router w sklepie, czy zdecydować się na sprzęt oferowany przez operatora w zamian za podpisanie długiej umowy.
Cóż, tych wątpliwości nie przeskoczymy, dlatego każdy musi zdecydować w oparciu o własny scenariusz użytkowania. W moim przypadku Mercusys MB520-5G sprawdziłby się przede wszystkim jako łączność zapasowa, gdy internet dostarczany drogą światłowodową miałby awarię. Rozglądam się jednak za działką z domkiem, a tam stałby się dla mnie rozwiązaniem podstawowym, również w sytuacji, gdy postanowiłbym popracować na świeżym powietrzu.
Podsumowując, Mercusys MB520-5G to proste, ale bardzo skuteczne rozwiązanie sieciowe wszędzie tam, gdzie nie ma możliwości skorzystania z łączności przewodowej. Wszystkim tym, którzy nie chcą się wiązać z operatorem umową na dłuższy okres mogę go szczerze polecić.
Router Mercusys MB520-5G kupicie w sklepie Media Expert
Router dostarczyła do testów firma TP-Link. Artykuł zawiera linki afiliacyjne
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu