Senior i telefon komórkowy? Jak najbardziej! Osoby starsze często mają problem ze swobodną komunikacją z bliskimi oddalonymi o setki kilometrów i zape...
Senior i telefon komórkowy? Jak najbardziej! Osoby starsze często mają problem ze swobodną komunikacją z bliskimi oddalonymi o setki kilometrów i zapewne lepiej czułyby się, gdyby mogły być z nimi w kontakcie cały czas. Smartfony dla seniorów mogą być jednak bardzo problematyczne - raczej nie są dostosowane do ograniczeń, jakim codziennie muszą stawić czoła staruszkowie.
Smartfon? A na co mi to?
Tak zapewne odpowie większość seniorów. Dla nich telefon to często ten, na którym próżno szukać jakichkolwiek przycisków. Do wprowadzania numerów służyć miała tarcza i tylko tarcza. Producenci urządzeń mobilnych próbowali wychodzić z propozycjami skierowanymi do mniej wymagającego użytkownika prostymi konstrukcjami z dużymi przyciskami i odpowiednim wyświetlaczem. Ale czy senior i dotykowy ekran to dobre połączenie? myPhone twierdzi, że tak.
Tutaj pozwolę sobie odnieść się do Windows Phone, choć który nie występuje w nowym telefonie od polskiego producenta, to jego "związek" z nową konstrukcję w portfolio myPhone ma odrobinę wspólnego. Interfejs systemu Microsoftu jest całkiem przyjazny dla użytkowników, którzy mają problem ze wzrokiem. Chodzi mi tutaj głównie o ekran Start, którego aplikacje są reprezentowane przed duże kafelki, na których widnieją graficzne reprezentacje danych funkcji, czy miejsc w systemie. Z tego także powodu Windows Phone lubi mój tata. Choć człowiek nie najstarszy, to i tak już nie najmłodszy - w wieku około 50 lat pojawiły się pierwsze problemy ze wzrokiem i niestety, interfejsy innych systemów mobilnych nie przypadły mu do gustu.
Niesamowicie podobną ideę interfejsu zastosował myPhone w swoim nowym telefonie komórkowym - Halo X. Prosty do bólu i dostosowany do możliwości seniorów interfejs powinny się spodobać. Funkcje urządzenia reprezentowane są przez kafelki, które choć nie posiadają takiej funkcjonalności, jak w urządzeniach z Windows Phone, to mają jedną cechę wspólną. Są niesamowicie przejrzyste i od razu wiadomo o co chodzi. Komfort użytkowania przede wszystkim - duża przestrzeń zajmowana przez reprezentujący aplikację kafelek powinna wynagrodzić uczucie wypukłości w klawiszach, których w urządzeniu nie zobaczymy zbyt wiele. Pod ekranem znajdują się trzy - (rozpoczęcie/zakończenie połączenia oraz menu).
Producent wskazuje, że jest to świetna propozycja dla osób starszych:
Uproszczony interfejs obsługi powoduje jednak, iż korzysta się z tego urządzenia wręcz komfortowo i przyjemnie, niczym z prostego telefonu z dużymi klawiszami.
Duży akumulator oraz mały pobór prądu gwarantują długie działanie telefonu. Brak skomplikowanych funkcji (których i tak najczęściej nie wykorzystujemy w smartfonach) oraz niska cena zakupu powodują, że HALO X jest dobrym wyborem dla osób, którym przeszkadza stopień skomplikowania dzisiejszych smartfonów, a którzy nie godzą się na zbyt klasyczny i często „kalkulatorowaty” wygląd prostych telefonów komórkowych.~z informacji prasowej myPhone
Reklama
I tak też owe urządzenie trzeba traktować. Nie jest to smartfon, nie znajdziemy w nim mobilnego systemu operacyjnego, co również zamyka drogę do instalowania na nim bardziej zaawansowanych aplikacji. Ale czy to jest potrzebne? W urządzeniu tego typu jak najbardziej nie.
W telefonie jednak można znaleźć pewne funkcje, które przybliżą jego możliwości w choć minimalnym stopniu do tego, co potrafią smartfony. Przede wszystkim - znajdziemy w nim aparat o rozdzielczości 2 MP zdolny również do tworzenia ujęć wideo. Jego możliwości są jednak mocno ograniczone głównie ze względu na słabą matrycę. Na szczęście w urządzeniu znalazła się lampa błyskowa (która może pełnić funkcję latarki). Oprócz tego problemem nie będzie podłączenie urządzenia Bluetooth - dzięki temu seniorzy będą mogli skorzystać z wygodnego zestawu głośnomówiącego w samochodzie, czy też podłączyć słuchawki.
Za wyświetlanie treści odpowiadać ma zaś 3,5-calowy ekran IPS, który według producenta ma zapewnić komfortowe korzystanie z telefonu nawet w silnym świetle słonecznym. Menu główne pomieści do sześciu ikon/kafelków jednocześnie (3x2 w rzędach). Telefon oprócz powiadomień dźwiękowych, obsługuje również sygnały świetlne generowane przez diodę LED na przednim panelu obudowy - jej kolor, migotanie ma informować o rodzaju przegapionego przez użytkownika powiadomienia.
Co bardzo mnie ucieszyło w kontekście seniorów - do telefonu dołączana jest baza pełniąca także rolę ładowarki. Staruszkowie nie będą mieć problemów z wetknięciem wtyczki do portu microUSB. Urządzenie naładuje się w trzy godziny, a zastosowany w telefonie akumulator wystarczy na 10 godzin rozmów.
Mało wymagający użytkownik nie powinien się nudzić - w telefonie odtworzymy pliki wideo oraz audio dzięki wbudowanym odtwarzaczom, a także przeglądniemy zdjęcia oraz nagramy głos dyktafonem. Podstawową pamięć masową w telefonie wynoszącą 128 MB można rozszerzyć o 32 GB dzięki kartom microSD.
Cena? 249 złotych. Telefon w Polsce ma być dostępny od 1 czerwca i będzie objęty 24-miesięczną gwarancją. Szukacie prezentu dla seniora? Prawdopodobnie już go znaleźliście. :)
Źródło i grafika: myPhone
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu