Polski internet to brzmi dumnie, ale sprawdźmy ile w polskim internecie jest faktycznie polskich podmiotów. Weźmy na przykład tabelkę TOP20 wydawców w PL dostarczaną regularnie przez Gemius i PBI, a zwaną megapanelem. Jest nieźle prawda? Na pewno każdy z nas rozpozna przynajmniej z 70% podmio...
Polski internet to brzmi dumnie, ale sprawdźmy ile w polskim internecie jest faktycznie polskich podmiotów. Weźmy na przykład tabelkę TOP20 wydawców w PL dostarczaną regularnie przez Gemius i PBI, a zwaną megapanelem.
Jest nieźle prawda? Na pewno każdy z nas rozpozna przynajmniej z 70% podmiotów na tej liście. To teraz wykreślmy z tej tabelki podmioty zagraniczne, łącznie z tymi, które były polskie i zostały przejęte.
Tak oto wyglądają polscy wydawcy na tle TOP20 wydawców PL (co do cda.pl mam wątpliwości, ale zostawiłem jako nasze)
Można zadać sobie pytanie czy to w ogóle jest ważne i czy to jest problem? W końcu internet to otwarta bestia bez granic. Moim zdaniem problemem jest to, że my nie na mamy na tej liście globalnych liderów, którzy występowaliby w takich zestawieniach w innych krajach. No ale to wszyscy wiemy.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
