Sztuczna inteligencja ma wspomagać twórców komiksów. W jaki sposób?
Wydawnictwo dostarcza autorom narzędzia AI, by pracowali szybciej
Japońska popkultura od lat tapla się w swoim sosie. Ma wzloty i upadki, ale ilość generowanych w ostatnich latach treści jest porażająca. Kilkadziesiąt emitowanych na bieżąco serii anime, a przecież komiksów jest jeszcze więcej. Fani mogą wybierać i przebierać — choć jak można było się spodziewać... jakościowo jest różnie. Coraz trudniej jest wyłowić w oceanie bylejakości perełki. A popularność często nie jest żadnym wyznacznikiem, bo przecież nie raz i nie dwa udowodniono nam już, że rzeczy popularne wcale nie muszą być dobre.
Jeden z najpopularniejszych cyfrowych magazynów z komiksami postanowił jednak podkręcić tempo i pomóc twórcom.
Shonen Jump+: co warto wiedzieć o platformie?
Shonen Jump+ jest cyfrową platformą wydawniczą stworzoną przez japońskie wydawnictwo Shueisha Inc., które od lat specjalizuje się w mangach. Jest to rozszerzenie tradycyjnej marki Shonen Jump, która od lat jest jednym z najważniejszych magazynów tematycznych w Kraju Kwitnącej Wiśni. To tam publikowane są/były serie takie jak Naruto, One Piece, Bleach, Prince of Tennis czy Jujutsu Kaisen.
Shonen Jump+ zaś został uruchomiony stosunkowo niedawno — bo w 2014 roku. Papier ma swoje ograniczenia, czytelnicy chcą więcej — i platforma im to oferuje. I to w najwygodniejszej, multiplatformowej formie (wspierana jest na smartfonach, tabletach i komputerach). To tam mają szanse debiutować nowi twórcy, a starzy wyjadacze mogą tam znaleźć miejsce na publikację spin-offów. Cyfrowa forma otwiera miejsce na eksperymenty. Jedne udane, inne nie. Ale nie zmienia to faktu, że Shonen Jump+ zaserwował już cały zestaw hitów (m.in. Spy x Spy, Kanata no Astra czy Kaiju No. 8).
Shonen Jump+ stawia na sztuczną inteligencję. Podrzuca twórcom Comic CoPilot AI
Teraz stojący na czele Shonen Jump+ oficjalnie przyznają, że zaoferowali swoim twórcom nowe narzędzie. Comic CoPilot AI, bo o nim właśnie mowa, wykorzystuje ChatGPT, by ułatwić pracę autorom. W jaki sposób? To właśnie sztuczna inteligencja ma ich wspomagać przy tworzenia nazw, tytułów, skracaniu dialogów czy konsultacjach technicznych. W praktyce bowiem — ma ono wesprzeć ich w zadaniach, które są dość mocno czasochłonne, wymagają skupienia researchu i sporo wkładu.
Z prezentacji narzędzia Comic CoPilot AI wcale nie wynika, by miało ono samodzielnie rozpisywać dalsze przygody komiksowych bohaterów. I choć książek napisanych przez sztuczną inteligencję nieustannie na rynku przybywa, to tutaj narzędzie to miałoby być po prostu (i aż) wsparciem dla twórców.Elementy takie jak skracanie dialogów by mieściły się w komiksowych dymkach to czasochłonna sprawa, podobnie jak i research. Patrząc jednak że wszystko t ooparte ma być na bazie ChatGPT — mam drobne wątpliwości czy aby na pewno zda egzamin jak powinno. Z drugiej strony, przecież lwia część komiksów dzieje się w świecie których zasady są dość luźne. Pomyłki można więc będzie uznać za literacką fikcję :).
No cóż, oby poszło im lepiej niż sztucznej inteligencji na CNET.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu