Super cienki tablet Toshiby, ultrabook Acera i cała masa nowych gadżetów na tegorocznych CES

Ruszyły targi CES 2012 w Las Vegas. W tym roku kilkuset wystawców zaprezentuje swoje najnowsze produkty. Część z nich już poznaliśmy. To między innymi najcieńszy tablet na świecie, nowy ultrabook Acera czy pokrowiec dla Kindle’a zasilany bateriami słonecznymi. Co jeszcze ujrzymy podczas CES 2012?

Zacznijmy od komputerów, a konkretnie nowych laptopów, które według producentów mają w tym roku zawojować rynek. Chodzi o ultrabooki, których kilka modeli z pewnością wzbudzi duże zainteresowanie podczas targów CES 2012. Najcieńszy ultrabook pokazał Acer - to Aspire S5 o grubości 15-mm, z 13-calowym ekranem, portami HDMI, USB 3.0 i Thunderbolt. Komputer trafi do sprzedaży w drugim kwartale tego roku. Oprócz Aspire S5 Acer zaprezentuje również nowe modele z serii Acer Timeline Ultra.

Acer ogłosił także własną wersję chmury obliczeniowej, czyli AcerCloud. Podobnie jak iCloud, pozwala ona na czasowe przechowywanie i synchronizację zdjęć (PicStream), a także dokumentów (AcerCloud Docs) czy innych mediów. AcerCloud ma przede wszystkim wesprzeć wprowadzane na rynek ultrabooki.

Swoje „Super Ultrabooki” zaprezentuje również firma LG. To między innymi 13-calowy model LG Xnote Z330, w którym pojawia się technologia Super Speed Boot, czyli błyskawiczne uruchamianie systemu (maksymalnie 10 sekund). Z kolei 14-calowy Z430 oferuje 500 GB twardego dysku, procesor Intel Core i7 oraz grubą na 19-mm obudowę. LG podczas CES 2012 będzie pokazywał również komputery obsługujące technologię 3D (laptopy P535 i A540 oraz pecet LG V300). Jak dla mnie, LG mocno zapatrzył się na linię komputerów Apple'a - zwłaszcza projektując LG V300.

Teraz parę słów o tabletach. Największe chyba zainteresowanie wzbudzi urządzenie Toshiby - super cienki Excite X10. Grubość tabletu wynosi zaledwie 0,8 cm, a jego waga 0,54 kg. Ciekawe, czy iPadowi 3 uda się pobić ten rekord? Pod maską Excite X10 znajdziemy procesor dual-coreTI OMAP 4420 1.2GHz z 1 GB pamięci RAM. Tablet pojawi się w sprzedaży w połowie tego kwartału, na początku z systemem Android 3.2, nieco później zaś z aktualizacją Ice Cream Sandwich.

Z kolei Lenovo postawił na transformera. Chiński producent postanowił zaprezentować tablet IdeaTab S2, który można podłączyć do fizycznej klawiatury i gładzika. Oprócz tego oferuje ona porty USB, dodatkową baterię i wejście dla kart SDHC. Sam tablet posiada 10-calowy ekran, procesor Qualcomm Krait, pamięć flash w 3 wersjach (16, 32 i 64 GB) oraz 3G. Urządzenie wyposażone jest w system Android 4.0.

Obok IdeaTab S2 firma Lenovo ma na swojej wystawie również ultrabooka IdeaPad U300e z hybrydowym dyskiem HDD. Jest to tańsza wersja U300s, który zaprezentowany został tej jesieni. Różnica między modelami polega na dodaniu wejścia dla Ethernetu w najnowszej wersji, a także na... cenie. U300e dostępny bowiem będzie w cenie 799 dolarów, podczas gdy starszy model kosztuje 1,200 dolarów.

Podczas CES 2012 nie może zabraknąć też urządzeń z Google TV. Jak na razie jednego, bo co do telewizora LeTV trudno powiedzieć, aby był na rękę firmie z Mountain View. Niewielkie pudełko z Google TV pokazał Marvell. Urządzenie Marvell QDEO Google TV wyposażone jest w procesor ARmada 1500, zaś kontrolować można je m.in. za pomocą klawiatury Logitech Revue. Z kolei firma Lenovo pokazała nowy, 55-calowy telewizor z przeróbką systemu Android 4.0. LeTV trafi na rynek tej wiosny i ma konkurować Google TV, korzystając z tego samego systemu.

I jeszcze kilka ciekawostek z rozpoczętych targów. Dla miłośników czytania pojawił się ciekawy pokrowiec dla Kindle’a. SolarFocus oferuje oprócz wbudowanej mini-lampki baterię słoneczną. Pozwoli ona nawet na trzykrotnie dłuższe korzystanie z czytnika, niż w przypadku zwykłej baterii. Obudowa jest obecnie dostępna tylko dla czytników Kindle czwartej generacji. Będzie kosztować 80 dolarów.

A na zakończenie zupełny odlot, czyli połączenie tabletu z... gitarą. Guitar Apprentice to gitara dostosowana do iPada, która ma za zadanie nauczyć nas grać. Obecnie urządzenie współpracuje jedynie z Garage Band, ale jego producent zapewnia, że wkrótce w App Store pojawi się natywna aplikacja do obsługi Guitar Apprentice. Cena to ledwie 100 dolarów - bez iPada, oczywiście.

Źródło grafiki Guitar Apprentice - pocket-lint.com