Niektóre firmy produkcyjne dostają zielone światło. Mimo strajku, związek zawodowy ma pozwolić na kontynuowanie prac.
Strajk aktorów i scenarzystów: nie wszystkie plany zdjęciowe zostają wstrzymane!
Strajk scenarzystów trwa od maja, kilka dni temu dołączyli do niego także aktorzy. Czy to oznacza że wszystkie plany zdjęciowe zostają wstrzymane? Niekoniecznie, chociaż... dla wielu osób to dość jednoznaczne. Okazuje się jednak, że mimo iż związek zawodowy aktorów dość ostro podchodzi do tematu (o czym wspominaliśmy już we wpisie "Długo nie obejrzymy ulubionych seriali. Do strajku dołączają aktorzy"), prace nie nad każdą produkcją zostaną wstrzymane z dnia na dzień. Czego zatem dotyczą chlubne wyjątki?
Niezależne produkcje nie są (aż tak?) zagrożone. Ekipy filmowe będą działać mimo strajku
Związek zawodowy aktorów, SAG-AFTRA, ma pozwolić na pracę aktorów przy niektórych produkcjach. Jak informuje redakcja Deadline, wyjątki te stanowić mają produkcje niezależne. Małe, niezależne, firmy produkcyjne w tym konkretnym przypadku mogą liczyć na dużo bardziej pobłażliwe traktowanie ze strony walczącej o zmiany w branży instytucji.
Wśród filmów których produkcja ma nieprzerwanie trwać dzięki zgodzie wydanej przez SAG-AFTRA znalazł się m.in. "Bride Hard". Ekipa produkcyjna pochwaliła się tym już w weekend na Twitterze, po drodze wywołując sporo kontrowersji i ostatecznie kasując wpis. Związek zawodowy aktorów na tę chwilę nie komentuje jeszcze sytuacji, ale nieoficjalnie mówi się, że niezależne ekipy mają w tym temacie odrobinę forów. I to właśnie te produkcje mają nieprzerwanie powstawać, mimo trwającego strajku.
Redakcja Deadline słusznie stawia jednak zestaw pytań, które na tę chwilę pozostają bez odpowiedzi:
Pozostaje jednak wiele pytań, które mogą oznaczać, że proces produkcji nie będzie prosty. Wśród nich: czy aktorzy będą chcieli wziąć udział w projekcie, który otrzyma zwolnienie, gdy wielu innych aktorów nie będzie mogło lub nie będzie chciało pracować? Jest to ryzyko, które nadal powoduje, że firmy zajmujące się produkcją są zdenerwowane, nawet w przypadku filmów ze zgodami. Innym ryzykiem - dla produkcji w USA - jest sytuacja, w której WGA pikietuje projekty objęte zwolnieniem SAG-AFTRA, a pracownicy zespołu odmawiają naruszenia zasad. Czy kwalifikujący się producenci się złamią, czy też taki ruch zostanie uznany za zbyt skomplikowany i/lub zbyt przesadzony?
Aktorzy walczą o lepsze jutro
Po kilku tygodniach strajków ze strony scenarzystów, teraz dołączyli do nich aktorzy walcząc o zmianę obowiązujacych w branży zasad. Domagają się oni m.in. lepszych stawek (m.in. wzrostu minimalnych stawek nawet o 11%) i lepszych warunków pracy. Jak wynika z nieoficjalnych doniesień — studia filmowe i produkcyjne nie są zbyt chętne na to, by pójść na ugodę i przystać na proponowane zmiany. Głośno o tym było przede wszystkim w przypadku scenarzystów, których rzekomo planowali wziąć "na przeczekanie" do czasu, aż skończą im się pieniądze i... najzwyczajniej w świecie: będą musieli wrócić do pracy.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu