Motoryzacja

Pod tymi sklepami naładujesz samochód. Duża sieć buduje ładowarki

Tomasz Szwast
Pod tymi sklepami naładujesz samochód. Duża sieć buduje ładowarki
Reklama

Stokrotka to kolejna sieć sklepów, która na parkingach zaoferuje miejsca do ładowania samochodów elektrycznych. Zgodnie z zapewnieniami przedstawicieli Stokrotki, koszt ładowania ma być naprawdę niski. A na tym wcale nie koniec zalet.

Jednym z najczęstszych wątków poruszanych w dyskusji o rozwoju elektromobilności jest dostęp do infrastruktury. Tej w Polsce przybywa, choć posiadacze elektryków chcieliby, by działo się to w szybszym tempie. Za sprawa sieci sklepów Stokrotka tak właśnie się stanie. Jeszcze w 2024 roku pod sklepami z kwiatkiem w logo pojawią się pierwsze ładowarki. Co już teraz wiemy o rozwiązaniu przygotowywanym przez jedną z największych sieci supermarketów?

Reklama

Polecamy na Geekweek: Popularny lek zwiększa ryzyko utraty wzroku. Eksperci alarmują

Stokrotka udostępni ładowarki do samochodów elektrycznych. Pierwsze już w 2024 roku

Na stronie internetowej sklepu Stokrotka możemy zapoznać się z dokładnymi planami budowy infrastruktury do ładowania pojazdów zasilanych energią elektryczną. Jak czytamy, pierwsze ładowarki staną pod marketami już w 2024 roku. Będzie to 60 lokalizacji, w których znajdzie się 138 punktów ładowania. Docelowo sieć będzie liczyła 114 lokalizacji i 276 punktów ładowania.

Partnerem technologicznym, który zostanie operatorem sieci ładowarek jest litewska firma Inbalance grid. W wyborze tym nie ma przypadku. To największy operator infrastruktury do ładowania elektryków w krajach bałtyckich. Dzięki współpracy ze Stokrotką Inbalance grid znajdzie się w pierwszej piątce największych operatorów ładowarek w Polsce.


Ładowarki nie tylko w największych miejscowościach

Plany budowy ładowarek przy sklepach Stokrotka zakładają inwestycje nie tylko w największych aglomeracjach, gdzie infrastruktura jest rozbudowana, ale również na prowincji. Pierwsze ładowarki staną w Lublinie, Warszawie, Wrocławiu i Łodzi, ale też w mniejszych miejscowościach. Jak informuje Stokrotka, w wielu z nich nie ma obecnie żadnej infrastruktury do ładowania  pojazdów.

Ma być naprawdę tanio

Więcej informacji na temat nowej inwestycji pojawiło się we wpisie na portalu LinkedIn. Paweł Staniak, kierownik projektu ładowarek Stokrotki zadeklarował, że dzięki nowoczesnemu systemowi optymalizacji zarządzania energią będzie to jedna z najtańszych ogólnodostępnych usług ładowania samochodów elektrycznych na rynku.

Za szybką i bezproblemową realizację projektu, zwłaszcza w mniejszych miejscowościach, mocno trzymamy kciuki.

Reklama

 

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama