Świat

Steam przestaje wypłacać pieniądze studiom z Rosji, Białorusi i... Ukrainy. O co chodzi?

Kacper Cembrowski
Steam przestaje wypłacać pieniądze studiom z Rosji, Białorusi i... Ukrainy. O co chodzi?
Reklama

Steam oficjalnie przestał wypłacać pieniądze deweloperom i wydawcom z Rosji, Białorusi i… Ukrainy. Valve nie podało żadnego powodu podjęcia takiej decyzji, która jest niewątpliwie kontrowersyjna w kwestii Ukrainy.

Deweloperzy z kraju zaatakowanego przez Rosję nie dostają żadnych pieniędzy od Steama. Jak takie działanie w kwestii Rosji i Białorusi jest jak najbardziej zrozumiałe, to decyzja dotycząca Ukrainy wywołała sporo zamieszania. I chociaż da się ją jakkolwiek zrozumieć, tak w kwestii braku jakiegokolwiek powiadomienia deweloperów i wydawców nie ma żadnego wytłumaczenia.

Reklama

Valve wysyła jednak wiadomości do niektórych użytkowników, w których tłumaczy, że decyzja zapadła w związku z “obecnym środowiskiem”. Ukraina została wpleciona w grono, które nie dostaje wypłaconych pieniędzy ze względu na obecną sytuację polityczną i - przede wszystkim - sytuację bankową.

Zdaje się, że decyzja podjęta przez Valve jest spowodowana dynamicznymi zmianami gospodarczymi we wszystkich trzech krajach. Na początku tego miesiąca, chwilę po rozpoczęciu rosyjskiej inwazji na Ukrainę, deweloperzy z danego regionu dostali od Steama wiadomość, że ich przychody ze sprzedaży zostały wstrzymane z powodu korzystania z banków państwowych.

Z perspektywy Valve jest to najbezpieczniejsze rozwiązanie. Ilość sankcji (między innymi SWIFT) bardzo namieszały - oczywiście jak najbardziej słusznie. Steam najprawdopodobniej wypłaci całość w chwili, gdy sytuacja bankowa się uspokoi. Niemniej jednak, odcięcie Ukraińców od wypłat bez żadnej informacji, jest zachowaniem dość nieeleganckim.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama