Stało się! Procesory Mediateka wydajnością dogoniły Snapdragony

Mediatek zawsze uchodził za producenta tanich, low-endowych i masowo wciskanych wszędzie procesorów o niezbyt dużej mocy obliczeniowej oraz efektywności energetycznej. Tajwańczykom to jednak nie wystarczało i robili wszystko, aby przebić się do segmentu high-endowego. Najwyraźniej w końcu się to im udało.

Właściwie na dniach zobaczymy najnowsze dziecko Qualcomma - Snapdragona 810. Chip ten już swoje przeszedł - musiał walczyć z oskarżeniami o przegrzewanie się, które wyszły ze strony Samsunga (stawiającego w tym roku na Exynosy w Galaxy S6 - ot zbieg okoliczności...). Teraz pojawiają się kolejne niezbyt sprzyjające mu doniesienia. Okazuje się, że w rankingu benchmarka Geekbench nowy układ wypada nieznacznie gorzej niż najnowszy procesor Mediatek oznaczany jako MT6795.

Trudno jednoznacznie stwierdzić, na ile przełoży się to na rzeczywiste doznania użytkowników. Teoretycznie oba układy mają 8 rdzeni w architekturze 64-bitowej. Chip Mediateka pracuje z częstotliwością 2,2 GHz i do masowej produkcji trafi w marcu. W przypadku układu Qualcomma mamy do czynienia z architekturą big-LITTLE, na którą składają się cztery rdzenie Cortex-A53 1,5 GHz oraz cztery Cortex-A57 2 GHz. Wyraźnie zatem widać, że pracuje on z nieco niższym taktowaniem.

Czytaj dalej poniżej

Z Ryśkiem taniej bo Rysiek widzi misie, czy na pewno? Grzegorz Marczak

Android deklasuje iOS i to jego jedyny konkurent Maciej Sikorski

Na zrzutach ekranu widać, że pojedynczy rdzeń w Snapdragonie jest mocniejszy od tego w chipie Mediatek, ale już zestawienie wszystkiego razem daje delikatną przewagę tajwańskim procesorom. To oczywiście niczego nie przesądza, ale wyraźnie pokazuje, jak duży postęp pczynili tajwańscy inżynierowie. Startowali z pozycji outsidera, a dziś rywalizują właściwie z liderami tego rynku.

Niemniej warto zaznaczyć, że mówimy tylko o mocy obliczeniowej, jaką testuje Geekbench. Nie wiemy jeszcze jak oba procesory wypadają na innych polach, a tych jest cała masa: począwszy od zarządzania energią, przez wydajność GPU, a na bezpieczeństwie i dodatkowych hardware'owych modułach skończywszy. Trzeba mieć to przede wszystkim na uwadze, bo może się okazać (i zapewne tak jest), że tutaj Mediatek nie radzi sobie już tak dobrze.