VOD

Squid Game w prawdziwym życiu i drugi sezon serialu – Netflix ujawnia obsadę

Patryk Koncewicz
Squid Game w prawdziwym życiu i drugi sezon serialu – Netflix ujawnia obsadę

Nie możecie doczekać się Squid Game? Już niebawem Netflix zafunduje Wam podwójną dawkę zabójczego turnieju.

To było nieuniknione. Jeden z największych hitów Netfliksa otrzyma kontynuację i to w dwóch formatach – nowego sezonu oraz reality show. Podczas konferencji TUDUM gigant streamigowy zapowiedział oficjalnie masę nowości, w tym długo wyczekiwany powrót Squid Game.

Znani bohaterowie powrócą w nowym sezonie Squid Game

Południowokoreański serial o zabójczym turnieju podbił serca widzów na całym świecie, zbierając wysokie noty w serwisach opiniotwórczych. Dzięki zaskakującej jak na Netflix brutalności i oryginalnym pomysłom Squid Game stało się viralowe, dołączając tym samym do koronnych hitów platformy, takich jak Stranger Things czy Dom z papieru. Jego sukces przekonał platformę do wyłożenia 2,5 miliarda dolarów na południowokoreańskie produkcje.

Pierwszy sezon serialu skończył się tak dużym cliffhangerem, że powstanie kontynuacji było oczywistością, ale do tej pory Netflix nie chciał chwalić się szczegółami. W końcu jednak po długim trzymaniu widzów w niepewności gigant uchylił rąbka tajemnicy na wczorajszej konferencji dla fanów VOD. Nie znamy jeszcze szczegółów odnośnie fabuły, ale Netflix powyższym wideo zdradził część obsady, oficjalnie potwierdzając nowy sezon – powracają bohaterowie znani z pierwszego sezonu, ale jest też kilka nowych twarzy.

Możecie spodziewać się odtwórców głównych ról, czyli Lee Jung-Jae, Lee Byeong-Heon, Wi Ha-Joon i Gong Yoo jako Seong Gi-Hun, czy Hwang Jun-Ho.

Przeczytaj również: Pomysłowość ludzi nie zna granic. Tak obchodzą blokadę współdzielenia kont na Netflix!

Zabójcza rywalizacja wychodzi poza ekrany

Drugi sezon Squid Game budzi spore emocje, ale to reality show może okazać się prawdziwym hitem. Netflix do programu Squid Game: The Challenge zaprosi bowiem 456 prawdziwych uczestników, którzy zawalczą o 4,56 mln dolarów. Raczej nie możemy się spodziewać dosłownej walki na śmierć i życie – choć zapewne przyciągnęłoby to gigantyczną liczbę odbiorców – ale z wypowiedzi jednego z uczestników dla portalu Variety wywnioskować można, że w teleturniej także będzie budził sporo emocji. Warunki gry opisał bowiem jako „absolutnie nieludzkie”.

Co ciekawe nie jest to pierwsza próba przeniesienia Squid Games poza ekrany telewizorów. YouTuber MrBeast – znany z kontrowersyjnych filmów – w ubiegłym roku odtworzył scenerię z serialu, również zapraszając tam 456 osób, walczących o tę samą stawkę. Niestety całość poza dość szczegółowo odwzorowaną scenerią prezentowała się dość niezręcznie i miejmy nadzieję, że pełnoprawny teleturniej Netfliksa okaże się lepszą rozrywką.

Źródło: Netflix

Squid Game w zaledwie 28 dni wygenerowało 1,65 miliarda oglądanych godzin, a rekordowa oglądalność zaowocowała 14 nominacjami i 6 nagrodami – między innymi za reżyserię, scenografię i efekty specjalne. Drugi sezon ma szansę pobić te rekordy pod warunkiem, że twórcy utrzymają równie absurdalny i szokujący poziom. Czy tak będzie? Przekonamy się już w przyszłym roku. Nieco szybciej jednak do biblioteki platformy  trafi zabójczy turniej z prawdziwymi uczestnikami. Premierę Squid Game: The Challenge zaplanowano bowiem na listopad.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu