Recenzja

Sprawdzamy wieżę Kruger&Matz KM1598 ze wzmacniaczem lampowym

Tomasz Popielarczyk
Sprawdzamy wieżę Kruger&Matz KM1598 ze wzmacniaczem lampowym
42

Wobec rosnącej popularności soundbarów czy głośników komputerowych o dużej mocy sprzęty z kategorii domowego audio wydają się stawać pewną niszą. Nie znaczy to jednak, że w tym segmencie nic się nie dzieje. W biurze Antyweba na kilka tygodni stanęła wieża Kruger&Matz KM1598. Kruger&Matz K...

Wobec rosnącej popularności soundbarów czy głośników komputerowych o dużej mocy sprzęty z kategorii domowego audio wydają się stawać pewną niszą. Nie znaczy to jednak, że w tym segmencie nic się nie dzieje. W biurze Antyweba na kilka tygodni stanęła wieża Kruger&Matz KM1598.

Kruger&Matz KM1598 to jeden z droższych modeli w portfolio polskiej marki. W większości sklepów internetowych jego ceny dobijają do tysiąca złotych. W zamian jednak otrzymujemy sprzęt wyposażony we wzmacniacz lampowy oraz naszpikowany technologią, a przy tym prezentujący się bardzo stylowo i elegancko. Czy jest jednak wart swojej ceny?

Wygląd i wykonanie

Trzeba przyznać, że cały zestaw ma swój urok. Obudowa KM1598 została wykonana ze szczotkowanego aluminium, które przyjemnie komponuje się ze srebrnymi, chromowanymi przyciskami. Całość ma raczej spłaszczony kształt i stoi na czterech gumowych nóżkach. Te budzą lekkie wątpliwości, bo przy przesuwaniu pozostawiają brudzący ślad na blacie. Ogólnie jednak sprzęt stoi bardzo stabilnie.

Przedni panel składa się z dwóch części. Wewnętrzna, w kolorze czarnym to wysuwana tacka na płyty CD wraz z dedykowanym przyciskiem, a także wyświetlacz LCD obok którego, w głębi obudowy widać świecące na bursztynowo lampy wzmacniacza. Wygląda to fantastycznie - szczególnie po zmroku, gdy wieża nabiera bardzo klasycznego (a nawet trochę retro) charakteru. Warto dodać, że w miejscu, gdzie widoczne są lampy, umieszczono też moduł NFC do szybkiego parowania po Bluetooth z urządzeniami mobilnymi.

Wokół rozrzucono różnego rodzaju przyciski. W lewym górnym rogu widoczny jest power. W prawym górnym mamy natomiast guziczki do sterowania odtwarzaniem (play/pause, stop oraz przełączanie utworów). Pod czarnym panelem znalazło się natomiast miejsce na cztery pokrętła. Począwszy od lewej strony są to: przełączanie źródła dźwięku, regulacja basów, regulacja tonów wysokich oraz głośność. Ich działanie nie budzi większych zastrzeżeń - choć przy szybkim kręceniu potrafią się pogubić. Obok gałek umieszczono również porty USB 2.0 i minijack.

Z tyłu znajdziemy podstawowy zestaw złącz. Największą uwagę przykuwają cztery mocowania kabli głośników. Nad nimi mamy złącze AUX IN oraz gniazdo anteny dla tunera radiowego. Na przeciwległym krańcu umieszczono natomiast gniazdo zasilania.

Zestaw dopełniają drewniane kolumny o mocy 75 W każda. Mają one wiśniowy kolor, który nadaje nieco charakteru. Każdą z nich wyposażono w dwa głośniki: tonów wysokich oraz tonów średnich. Zabezpiecza je plastikowa, czarna zasłonka z siatką.

Dołączony do zestawu pilot ma owalny kształt i bardzo specyficzne (cienkie, podłużne) przyciski. Akcesorium dobrze leży w dłoni i w zadowalający sposób spełnia swoje zadanie. Guziczki są rozlokowane w taki sposób, aby dostęp do nich nie nastręczał trudności. Komunikacja z wieżą nie budzi żadnych zastrzeżeń - reakcja na polecenia jest natychmiastowa.

Możliwości i jakość dźwięku

Co potrafi opisywany sprzęt? Przede wszystkim przystosowano go do współpracy z urządzeniami mobilnymi. Ja testowałem KM1598 z Nexusem 6. Po przyłożeniu telefonu do przedniego panelu smartfon sparował się z wbudowanym modułem Bluetooth. Przesyłany w ten sposób dźwięk stał na dość wysokim poziomie, a zasięg był bardziej niż satysfakcjonujący. Dopiero po wyjściu do pomieszczenia oddalonego o dwie ściany zaczęły się problemy z odtwarzaniem.

Oczywiście znacznie większe korzyści przyniesie nam odtwarzanie muzyki z np. pendrive'a. Podłączając pamięć do portu USB możemy swobodnie słuchać plików w formatach MP3 oraz WMA. To trochę mało. Chętnie zobaczyłbym tutaj wsparcie dla WAV lub FLAC. Spektrum możliwości wówczas znacząco by wzrosło. Trzecia i ostatnia opcja to dostarczenie dźwięku ze źródła (np. komputera) za pomocą kabelka AUX.

Wieża posiada tuner FM - niestety tylko analogowy. Co prawda standard DAB+ nie został w Polsce wdrożony przez większość stacji, ale warto już teraz posiadać sprzęt z nim kompatybilny. Dobrze zatem gdyby urządzenie z tego segmentu dysponowało taką funkcją.

Osobną kwestią jest zastosowany tutaj wzmacniacz lampowy - dziś już raczej rzadkość, jeśli chodzi o domowy sprzęt audio, gdzie na ogół znajduje się wzmacniacze tranzystorowe. Wieża KM1598 tym sposobem zyskuje na wyjątkowości: fantastycznie wygląda, ale też oferuje bardzo dobrą jakość dźwięku. Oczywiście płacimy za to koniecznością rozgrzania się lamp przy włączaniu, co trwa jakieś 10 sekund, ale zadecydowanie warto.

Dźwięk jest głęboki i przyjemny. Tony niskie i wysokie zostały dobrze wyważone, co jednak możemy sami regulować za pomocą pokręteł. Wyraźnie czuć scenę oraz głębię. Poszczególne instrumenty są na ogół dobrze wyczuwalne, a szczegółowość brzmienia robi pozytywne wrażenie. Problemy zaczynają się w utworach mocno basowych czy dubstepie, gdy podkręcimy głośność na maksa z głośników wydobywa się harczenie. To jednak właściwie jedyny problem, jaki miałem z tym sprzętem. Niemniej podkreślam, że nie należę do grona audiofilów, więc nie jestem wyczulony na pewne kwestie. Z punktu widzenia (czy raczej słyszenia) miłośnika muzyki sympatyzującego z ogromną liczbą gatunków wieża Kruger&Matz gra naprawdę przyzwoicie.

Podsumowanie

Jak wspomniałem we wstępie, za wieżę Kruger&Matz KM1598 musimy zapłacić niespełna tysiąc złotych. Urządzenie pozytywnie zaskakuje eleganckim wyglądem oraz przyzwoitym wykonaniem. Plusem jest też obecność Bluetooth i NFC. Największą zaletę stanowi jednak lampowy wzmacniacz oraz oferowana jakość dźwięku, która mnie pozytywnie zaskoczyła. Cieniem na te wszystkie plusy pada mała liczba złącz oraz wspieranych formatów. Zaawansowani użytkownicy mogą zatem być lekko rozczarowani możliwościami. Mimo wszystko moja ocena jest pozytywna. Niemniej warto przed zakupem samodzielnie ją zweryfikować i sprawdzić wieżę w sklepie. Alejki ze sprzętem audio ciągle są mocną stroną dużych sklepów RTV/AGD, więc nie powinno to stanowić problemu.

 


Powyższy tekst to test komercyjny. Tekst ten przedstawia niezależną opinię redakcji. Klient nie miał wpływu na kształt i wnioski przedstawione w tym tekście.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Więcej na tematy:

muzykarecKruger&Matz