Spotify ma 2x więcej użytkowników niż w 2017 r. Z tej okazji... podniesie ceny abonamentu

Kiedy opisujemy zjawisko streamingu muzyki, jednym z najczęściej zadawanych w komentarzach pytań, jest: "Dlaczego jako przykład zawsze podawane jest Spotify". Wszak jeżeli mówimy o takich aspektach jak wielkość biblioteki czy wysokość miesięcznej subskrypcji, usługa ta nie różni się tak bardzo od tego, co proponuje Apple czy Google. Jednak to właśnie Spotify jest najpopularniejsze, z każdym kwartalnym raportem udowadniając, że przyjęta przez firmę strategia jest skuteczna. W ostatnich trzech miesiącach firma zwiększyła liczbę użytkowników bardziej, niż ktokolwiek by się spodziewał.

Spotify ma już 320 mln aktywnych użytkowników miesięcznie

Według najnowszych danych, roczny przyrost użytkowników wynosi 29 proc. Obecnie jest to 320 mln osób względem 248 mln rok temu Wpływ na to zdecydowanie mają nowe funkcje, które są co chwile dodawane dla osób, które nie zdecydowały się na pakiet premium. Od lat strategia udostępniania większości funkcji bez dodatkowej opłaty przynosi Spotify zysk i tak jest też w tym wypadku. Odsetek osób, które wnoszą miesięczną subskrypcję wzrósł bowiem równie imponująco. Wzrost z 113 mln do 144 mln subskrybentów oznacza, że ich liczba zwiększa się o 27 proc. r/r.

I tak, Spotify ma swoje wady, głównie związane z tym, jak działa ich aplikacja oraz jak zarządzana jest muzyka znajdująca się w bibliotece. Pomimo wielu wpadek, Spotify pozostaje (i pewnie długo pozostanie) najpopularniejszą aplikacją muzyczną na świecie.

Czytaj dalej poniżej

Polacy uwielbiają polską muzykę, ale Podsiadło znalazł swojego pogromcę! Konrad Kozłowski

Wyszukiwanie utworów na Spotify nigdy nie było tak łatwe - dogonili YouTube i Apple Music Konrad Kozłowski

Spotify podniesie ceny. Kiedy i o ile? Nie wiadomo

CEO Spotify, Daniel Ek, odniósł się do rynkowych sukcesów swojej aplikacji, ale nie w sposób, którego byśmy się spodziewali. Powiedział on, że na niektórych rynkach Spotify jest już tak zadomowione, że użytkownicy widzą w nim znacznie wyższą wartość niż wcześniej. W związku z tym, są oni gotowi zapłacić więcej za tę usługę. Jako argument za podniesieniem cen Ek wskazuje, że w niektórych krajach wartość treści dostępnych na Spotify (np. tworzonych przez platformę podcastów) jest wyższa. Podwyżka cen nie jest więc pytaniem "czy", a pytaniem "kiedy". Niestety, nie wiemy, czy Polska znajduje się na liście krajów, w których Spotify będzie droższe. O tym przekonamy się zapewne niedługo.

O ile więcej jesteście w stanie zapłacić za streaming muzyki?

Źródło