Rząd chce, by platformy streamingowe płaciły więcej artystom. Te jednak dostrzegają ogromne zagrożenie i zapowiadają, że jeśli przepisy wejdą w życie, oznaczać to będzie spore podwyżki dla użytkowników i zmniejszenie inwestycji w polskich twórców.
Ustawa o prawie autorskim doczekała się aktualizacji, w ramach której dodany ma być do niej zapis o prawie do wynagrodzenia w formie tantiem za korzystanie z utworów w internecie. Dotyczy to wszystkich twórców i wykonawców utworów audiowizualnych oraz wykonawców utworów muzycznych.
Polecamy na Geekweek: Nowa funkcja Google Maps. Pomoże wejść do budynków
Będziemy robić wszystko, żeby za 2-3 tygodnie to nowe prawo trafiło do Sejmu, gdzie rząd, większość parlamentarna i twórcy będą stali – ramię w ramię – za nowym prawem. Wtedy odbędzie się zasadnicza dyskusja, kto jest za, a kto jest przeciw. To w sejmie, gdzie jest miejsce na taką debatę, będą mogli stanąć interesariusze i powiedzieć, dlaczego ktoś nie chce wprowadzenia opłat w internecie w postaci tantiem dla polskich artystów.
– mówił kilka dni temu minister Bartłomiej Sienkiewicz zapowiadając zmiany w prawie wynikające z unijnej dyrektywy DSM (Digital Single Market). Choć z perspektywy artystów wydaje się to słusznym krokiem, na dodatkowe opłaty nie zgadzają się dostawcy platform streamingowych, w tym ta najwieksza – Spotify. Firma stoi na stanowisku, że zaproponowane zmiany, które mają zwiększyć tantiemy dla twórców i wykonawców, odbije się na jakości platformy, wsparciu lokalnych artystów i przede wszystkim na zwykłych użytkownikach.
Spotify nie chce płacić dwa razy. Konsekwencje mogą być ogromne
Spotify wyraża poważne obawy dotyczące planów Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Bartłomieja Sienkiewicza, dotyczących m.in. dodatkowych opłat. Przedstawiciele firmy podkreślają różnice między branżą muzyczną a filmową czy telewizyjną, argumentując, że regulacje powinny być dostosowane do specyfiki każdej z tych branż. Spotify twierdzi, że nie jest w stanie ponieść dodatkowych kosztów. Przełożyłoby się to na zmniejszenie wsparcia dla lokalnych artystów, a nawet doprowadziłoby do podwyższenia cen dla użytkowników w Polsce.
Spotify już teraz mocno inwestuje w polski rynek muzyczny, co ma mieć pozytywny wpływ na lokalnych artystów. Przekonuje, że dzięki ich działaniom, polscy artyści zyskali większą rozpoznawalność zarówno w kraju, jak i za granicą. Przekłada się to też na dynamiczny wzrost popularności polskiej muzyki na platformie. 9 z 10 najpopularniejszych artystów w kraju to Polacy, a konsumpcja polskiej muzyki wzrasta z roku na rok.
Firma wskazuje również, że wprowadzenie reguł dotyczących podwójnej płatności stanowi radykalną zmianę kursu obecnego rzadu. Ma to być również dowodem na brak zrozumienia negatywnego wpływu, jaki proponowane rozwiązanie może mieć na polski przemysł muzyczny. Co ciekawe, proponowane przez Ministerstwo Kultury zmiany, zostały już odrzucone przez unijnych prawodawców w procesie legislacyjnym.
Jesteśmy przekonani, że wprowadzenie obowiązku podwójnej opłaty za tę samą muzykę będzie miało szkodliwy wpływ na polski przemysł muzyczny, polskich artystów i konsumentów, dlatego wzywamy rząd do podjęcia działań już teraz, aby temu zapobiec i sprawić, że polski przemysł muzyczny pozostanie silny i nadal będzie się rozwijał.
Reklama
– mówią Dustee Jenkins, dyrektorka ds. Public Affairs w Spotify oraz Mateusz Smółka, Music Team Lead na polski rynek w Spotify.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu