Spotify

Spotify upadło na głowę? Brata się z Amazon i Sonos, by mieć więcej niepłacących użytkowników

Jakub Szczęsny
Spotify upadło na głowę? Brata się z Amazon i Sonos, by mieć więcej niepłacących użytkowników
Reklama

Jeżeli masz głośnik od Amazon lub Sonosa, możesz bez problemu słuchać Spotify w bezpłatnej wersji. Dotychczas, Spotify nie pozwalało niepłacącym użytkownikom korzystać z dobrodziejstw pakietu Premium. Tym samym, Spotify spodziewa się, że pozwoli to usłudze na przyciągnięcie kolejnych (także płacących) użytkowników.

W dalszym ciągu będą ograniczenia takie jak odtwarzanie losowe (z limitowanymi pominięciami) oraz niższa jakość streamingu. Jednak do komfortowego słuchania muzyki powinno to wystarczać i niektórzy użytkownicy nie będą narzekać na to, co czeka na nich w tej specjalnej wersji Spotify.

Reklama

Czytaj więcej: Spotify: najlepszy podcast z możliwych... dla każdego

W tym momencie ze Spotify korzysta około 248 mln osób na całym świecie - to ogromna rzesza osób. Informacje te obejmują zarówno płacących jak i niepłacących użytkowników - korzystających z przeróżnych urządzeń - telewizorów, głośników, telefonów komórkowych, tabletów, konsol, itp.


Co kombinuje Spotify?

Bardzo możliwe, że Sonos i Amazon weszły w szersze partnerstwo ze Spotify i już niedługo posiadacze Premium mogą otrzymać głośniki Echo / Echo Dot (podobnie jak było to z Google Home Mini). Ten usługodawca zdaje się niewiele robić z tego, że występują wśród jego użytkowników tacy, którzy nie płacą za Premium. Co więcej, nierzadko daje szansę poczuć tym mniej skorym do wydawania pieniędzy to, czego na co dzień doświadczają osoby w płatnym planie. Nierzadko zdarza się, że tak zmotywowany klient ostatecznie postanawia... cyklicznie płacić za usługę, gdyś nie wyobraża sobie już funkcjonowania bez jej płatnej wersji. Ta polityka powoduje, że portfel Spotify cały czas puchnie.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama