Z każdym dniem zbliżamy się do premiery trzeciego solowego filmu "Spider-Man: Bez drogi do domu" z Tomem Hollandem, więc nie dziwią nikogo krążące plotki i przecieki. A te dotyczą już także kolejnych filmów!
Spider-Man to jedna z moich ulubionych, jeśli nie ulubiona postać z komiksów Marvela, dlatego z jeszcze większą uwagą śledzę wszystkie nowości dotyczące tego superbohatera. Po dołączeniu przez niego do MCU sprawy stały się jeszcze bardziej szalone, bo jego historia nie jest jedyną, jaką się w nich opowiada. To już nie tylko Peter Parker i zastępy złoczyńców, lecz losy całej planety, wszechświata i... multiwersum. Do tego ostatniego mamy wstąpić za sprawą nadchodzącego trzeciego solowego filmu "Spider-Man: Bez drogi do domu", do którego zwiastun już został opublikowany.
Kto pojawi się w Spider-Man: Bez drogi do domu? Czas trwania filmu
Dzięki niemu wiemy, czego można oficjalnie spodziewać się po filmie i choć cały czas Marvel i aktorzy utrzymują, że nie pojawią się w tej produkcji Spider-Mani Toby'ego Maguire'a oraz Andrew Garfielda, to wszyscy są już o tym przekonani. Wiemy, że wróci też Alfred Molina jako Doktor Octopus, a na liście tej znalazł się również Jamie Foxx w roli Electro. Spodziewamy się też powrotu Willema Dafoe jako Norman Osborn/Green Goblin. Producenci szykują nie lada niespodzianki, więc nic dziwnego, że nie chcą przyznać się do nich przed premierą filmu.
A ten, zgodnie z przewidywaniami, ma trwać naprawdę długo. Dowiedzieliśmy się, że "Spider-Man: Bez drogi do domu" to seans trwający 2 godziny i 39 minut. Na tle poprzednich dwóch filmów jest dłuższy o około pół godziny. Do tej pory najdłuższy filmem był "Niesamowity Spider-Man" trwający 2 godziny 24 minuty. Miejmy nadzieję, że przełoży to się na wciągającą i niesamowitą historię. Skoro na ekranie ma pojawić się tak wiele postaci, to będą potrzebować czasu, by wnieść coś do fabuły...
Znamy fabułę i zakończenie Spider-Man: Bez drogi do domu?
Ogromne spoilery poniżej - czytasz na własną odpowiedzialność
Ta może okazać się pod wieloma względami szokująca, bo jeden z przecieków mówi o zakończeniu filmu. Mamy w nim zobaczyć, jak Peter Parker/Spider-Man Toma Hollanda będzie odpowiedzialny za uwolnienie przeciwników spoza uniwersum MCU, a wtedy jedynym wyjściem będzie połączenie sił z pozostałymi Spider-Manami, by się z nimi uporać. W filmie ma też dojść do śmierci jednej z głównych postaci, a Sony i Marvel podobno nakręcili kilka wersji scen, by uniknąć przecieków. Za najczęstsze typy uznawane są jednak MJ, ciocia May i Ned. Niewykluczona jest też śmierć samego Peter Parkera podczas głównej bitwy.
Nowa trylogia Spider-Mana
Spider-Man: Bez drogi do domu ma też być filmem, w którym doczekamy się wprowadzenia Daredevila do MCU. W tę rolę ma wcielić się Charlie Cos, który grał Matta Murdocka w serialach Netfliksach. Na ten temat nie mówi się za wiele, ale jedna scena ze zwiastuna ma być zapowiedzią obecności adwokata w filmie. Jeszcze bardziej szalone zapowiedzi dotyczą sceny po napisach, gdzie ma zawitać Venom/Eddie Brock Toma Hardy'ego. Biorąc pod uwagę scenę po napisach w "Venom 2" jest to dość prawdopodobne. Jeśli chodzi o następne filmy, to wśród plotek powracają wieści na temat nowej trylogii, która ma powstać z udziałem Toma Hollanda. Co ciekawe, w jednym z filmów, prawdopodobnie w pierwszym z nich, pojawi się wspominany Venom, a strój Spider-Mana przybierze czarny kolor, podobnie jak stało się to w "Spider-Manie 3" Sama Raimiego.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu