SpaceX

Starship SN8 poleciał dzisiaj na 12,5 km, prawie wszystko się udało

Kamil Pieczonka
Starship SN8 poleciał dzisiaj na 12,5 km, prawie wszystko się udało
22

Wygląda na to, że dzisiaj wreszcie jest ten dzień. Starship SN8 po wielu perturbacjach i czterech testach statycznego odpalenia silników, ma wykonać dzisiaj swój lot na 12,5 km, podczas którego zostaną przetestowane systemy sterowania w powietrzu oraz lądowania. Zapowiada się spektakularnie.

SpaceX Starship SN8 wzniesie się na 12,5 km

SpaceX zapowiadał lot statku Starship już od dłuższego czasu, początkowo miało to być 20 km, później 15 km, a ostatecznie SN8 wzniesie się na około 12,5 km. Wszystko za sprawą mocny wiatrów w górnych warstwach atmosfery, które mogłyby mieć wpływ na przebieg testu, co nie jest pożądane w tak wczesnej fazie testów. SN8 ma przede wszystkim pokazać czy sam pomysł ze sterowaniem przy pomocy bocznych klap ma sens i pozwoli wyhamować statek i bezpiecznie wykonać manewr lądowania.

Będzie to też pierwszy raz, kiedy SpaceX odpali na dłużej niż kilka sekund wszystkie 3 silniki Raptor w tym  samym czasie. Do tej pory tego nie robili i to jak się one zachowają w praktyce też jest małą niewiadomą. Tym bardziej, że to nadal tylko 3 silniki, Super Heavy będzie korzystał nawet z 28 silników jednocześnie, więc przed SpaceX jeszcze długa droga. Jedno jest pewne, dzisiejszy test z pewnością będzie widowiskowy. Tym bardziej, że Elon Musk ocenia szanse jego powodzenia na 33% ;-). Całość będzie można oczywiście śledzić na streamie, który znajdziecie poniżej. Obecnie według planu transmisja nie rozpocznie się wcześniej jak o 17:00 19:00 (podawanie godziny chyba nie ma sensu).

Aktualizacja #1, 08.12.2020, 19:30:

Póki co trwają prace przy górnych klapach, więc nie jest wykluczone, że dzisiejsza próba zostanie przełożona na środę, albo nawet na czwartek. Okno startowe jest jednak otwarte do północy naszego czasu, więc jeszcze mamy kilka godzin.

Aktualizacja #2, 08.12.2020, 21:00:

Wygląda na to, że prace przy hydraulice się zakończyły, tankowanie zbiorników SN8 powinno rozpocząć się około 21:30. Później sekwencja zdarzeń może następować już bardzo szybko.

Aktualizacja #3, 08.12.2020, 22:50:

Została godzina, wygląda na to, że trwają przygotowania do tankowania, więc jest bardzo prawdopodobne, że lot odbędzie się dzisiaj.

Aktualizacja #4, 08.12.2020, 23:15:

Rozpoczęło się tankowanie, na SN8 pojawia się lód, a w materiale SpaceX pojawiła się informacja, że transmisja rozpocznie się około 23:30.

Aktualizacja #5, 08.12.2020, 23:40:

Niestety, dosłownie na sekundę przed uruchomieniem silników pojawił się komunikat "Raptor abort". Prawdopodobnie jakiś czujnik pokazał złe parametry i cały proces przerwano. Będziemy musieli poczekać co najmniej do jutra. Poniżej możecie to zobaczyć.

Aktualizacja #6, 09.12.2020, 21:00:

Wygląda na to, że dzisiaj zostanie podjęta kolejne próba startu, biorąc pod uwagę to co dzieje się aktualnie na stanowisku startowym i czas startu samolotu obserwacyjnego NASA, który ma obserwować cały test, nie będzie to miało miejsca wcześniej jak o 22:00.

Aktualizacja #7, 09.12.2020, 22:00:

Niestety na nieco ponad 2 minuty przed startem wstrzymano odliczanie bez podania przyczyny. Stream nadal jest aktywny, ale nie mamy potwierdzenia czy lot faktycznie odbędzie się dzisiaj.

Aktualizacja #8, 09.12.2020, 22:20:

SpaceX właśnie potwierdził, że będzie kolejna próba o 23:45 czasu polskiego, czyli na 15 minut przed zamknięciem okna startowego. Trzymamy kciuki.

Aktualizacja #9, 09.12.2020, 23:55:

WOW! Ten film naprawdę robi wrażenie. Najlepsze zaczyna się około 1:48:00. Starship najpierw wznosił się przez blisko 4 minuty, SpaceX testował regulowanie mocy silników Raptor, odłączając je również kolejno. Później SN8 zgodnie z planem obrócił się na bok i stabilnie opadał dokładnie na swoje lądowisko. Silniki Raptor odpaliły ponownie na kilkaset metrów nad ziemią i wtedy zaczęły się problemy. Wyglądało to tak jakby brakło paliwa, najpierw straciliśmy jeden silnik, a później drugi przestał działać prawidłowo (pojawił się zielony ogień) i ostatecznie lądowanie zakończyło się wielkim boom. SpaceX jednak jest zadowolone z przebiegu testu, bo niemal wszystko się udało, a na streamie zapowiedziano, że SN9 już czeka na swoją kolej :-).

To tylko mały krok w drodze do całkowicie nowych możliwości w kwestii podróży w kosmos, które pokazano na poniższej animacji. Jeśli dzisiejszy test się powiedzie, to będzie to bardzo duży krok w stronę lotu na orbitę. Trzymajmy zatem kciuki.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu