PlayStation 4 to żyła złota. Konsola sprzedaje się świetnie, a zyski firmy z działu związanego z grami są o 35% większe - rok do roku. I chyba bez zaskoczenia - dział mobile radzi sobie dużo gorzej, przynosząc straty.
Sony
67,5 miliona konsol PlayStation 4 trafiło już do sklepów. Sony zarabia na tym sprzęcie jak szalone - a traci na...smartfonach
To już ten czas by podzielić się najnowszym raportem finansowym za trzeci kwartał bieżącego roku (czyli okres od 1 lipca do 30 września). Dla nas to natomiast świetna okazja by zobaczyć nie tylko kondycję finansową firmy, ale również określić który katalog produktów sprzedaje się najlepiej, a który generuje straty. Taki raport udostępniło właśnie Sony. Co z niego wynika?
To cię zainteresuje Twoje dziecko uwielbia grać na PS4? Ten gamepad mu się spodobaSony Xperia = nuda? Od przyszłego roku może się to zmienić
PlayStation 4 to żyła złota
W komentarzach cały czas czytam, że konsole hamują rozwój gier, że "tylko PC", a gry nie są dla poważnych i dorosłych osób. Powiedzcie to Sony, które zarabia krocie na swojej konsoli PlayStation 4. Na przestrzeni trzech ostatnich miesięcy do sklepów wysłano aż 4,2 miliona konsol obecnej generacji. W porównaniu z rokiem ubiegłym zanotowano wzrost, jednak nie jakiś kosmiczny - w analogicznym okresie 2016 roku sprzętów do sklepów wysłano o 300 tysięcy egzemplarzy mniej. W poprzednim kwartale mówiło się o 3,3 miliona konsol, tu wzrost jest więc większy.
PlayStation świetnie radzi sobie też w naszym kraju:
Coraz chętniej kupujemy gry cyfrowe
PlayStation Store nie jest idealnym sklepem, fajnie jest jednak patrzeć jak Sony cały czas stara się by z usługi korzystało się lepiej. A powinno się starać, bo gracze coraz chętnie dokonują zakupów gier właśni w tym kanale. Cały segment "Gaming and Network Services" zanotował wzrost o 35,4 % względem tego samego okresu w ubiegłym roku i wygenerował 433,2 miliarda yenów.
Czytaj dalej poniżej
Dział mobile notuje straty
Jakiś czas temu plotkowano o tym, że Sony zamierza pożegnać się z nieprzynoszącym pieniędzy działem mobile, podobnie jak zrobiło to kiedyś z laptopami. I niestety czarne chmury zdają się nie znikać znad tej działki japońskiego koncernu. Dział mobile jako jedyny wygenerował nie zyski, a straty - rzędu 22,1 miliona dolarów. Firma pewnie pociesza się tym, że konkurencyjne LG mobile w tym samym okresie straciło aż 331 milionów dolarów. Marne pocieszenie, w końcu smartfony tworzy się po to żeby zarabiały, a nie dla posiadania mobilnego portfolio. Mnie mówiąc szczerze trochę taki obrót sprawy jednak zaskakuje - firma miała ostatnio kilka mocnych premier, w tym świetny smartfon Xperia XZ Premium i mocniejsze, ulepszone XZ, czyli XZ1. Widać to nie wystarczy by konkurować z Samsungiem, Huawei czy Xiaomi na rynku telefonów z Androidem. Nie jeżdżę zbyt często komunikacją miejską, ale kiedy już z niej korzystam patrzę, jakiś telefonów używają moi współpasażerowie. Kiedyś widywałem sporo "soniaczy", dziś to rarytas. Dominuje oczywiście Samsung, często widzę też starsze modele iPhonów. No i oczywiście Huawei, czyli "no ten telefon Lewandowskiego".
Oczywiście trzymam kciuki by dział mobile zaczął wreszcie zarabiać i niech firma nie rezygnuje z tworzenia telefonów, o ile oczywiście będą tak udane jak ostatnie modele. No, a jeśli chodzi o PlayStation - moim zdaniem w tej generacji jest już pozamiatane i premiera świetnie zapowiadającego się Xboksa One X raczej niewiele w podziale sił zmieni.
Tu znajdziecie cały raport.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
