Na rynku głośników jest już bardzo gęsto, więc producenci prześcigają się w pomysłach, jak przyciągnąć do siebie jak największą liczbę klientów. Na ciekawy pomysł wpadł Sony, prezentując właśnie nowy szklany głośnik Sony LSPX-S.
Sony LSPX-S to bezprzewodowy głośnik, który może jednocześnie służyć za oświetlenie w przyciemnionym pomieszczeniu w naszym domu czy wieczorem na balkonie.
Nowy głośnik wykonany jest w części ze szkła organicznego, co ma zapewniać mocne i czyste tony w odtwarzanej muzyce, rozprzestrzeniające się we wszystkich kierunkach w danym pomieszczeniu. Z zastosowanym szkłem organicznym głośnik łączy się z wbudowaną technologią Advanced Vertical Drive za pomocą trzech siłowników, co wzbudza wibracje w szkle zapewniając ten wysokotonowy dźwięk przestrzenny.
Oczywiście nie brakuje tu też tonów ze środkowego pasma, które dostarcza nam 46-milimetrowy przetwornik średniotonowy, a dla niskich tonów możemy aktywować tryb „Bass Boost” w aplikacji mobilnej Sony Music Center. Z głośnikiem łączymy się za pomocą Bluetooth, Sony zapewnia przy tym, że dzięki zastosowanej technologii LDAC możemy odsłuchiwać muzykę w wysokiej jakości przesyłanego tak dźwięku.
Osoby, które potrzebują efektu stereo, mogą zakupić dwa głośniki i sparować je do odtwarzania lewego i prawego kanału przesyłanej muzyki, czyli podobnie jak w przypadku głośników Sonos w IKEI.
Co z tą lampą? Otóż głośnik ten może służyć też jako oświetlenie, dzięki wbudowanemu trybowi płomienia świecy, który możemy włączyć w dowolnym momencie i rozjaśniać czy ściemniać płomień korzystając z dotykowego przycisku. Do dyspozycji są cztery tryby świecenia i 32 poziomy jasności.
Sony LSPX-S to też wyłącznik czasowy dla lubiących zasypiać przy muzyce, jak i wbudowany mikrofon do realizacji połączeń z podłączonego do niego smartfona. Akumulator, który ma wystarczać na 8 godzin odtwarzania, ładujemy kablem przez port USB Type-C.
Kiedy premiera? Sony zapowiedział udostępnienie go w sprzedaży w sierpniu 2021 r.
Źródło: Sony Polska.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu