PlayStation Portable i PlayStation Vita miały swoich fanów. Obie konsole oferowały funkcję Remote Play - zdalnego grania w tytuły ze stacjonarnych konsol Sony. Firma ma pracować nad nowym urządzeniem przenośnym, które pozwoli cieszyć się rozgrywką poza domem.
Sony ma spore doświadczenie na rynku konsol przenośnych. PlayStation Portable (PSP) na rynku pojawiło się w 2004 roku. Sprzęt miał być konkurencją dla Game Boy Advance oraz Nintendo DS. PSP przyciągał uwagę dużym ekranem, "grzybkiem" analogowym oraz standardowymi przyciskami. Konsola oferowała możliwość odtwarzania filmów, muzyki i przeglądania zdjęć. Dzięki dostępowi do PlayStation Store gracze mogli kupować i pobierać gry z internetu. Sony mocno angażowało się w produkcję gier na PSP, które swoją jakością dorównywały konsolom stacjonarnym. W 2021 r. do japońskich sklepów trafiła PS Vita posiadająca ekran dotykowy OLED, panel dotykowy na pleckach i dwie gałki analogowe umożliwiające prowadzenie rozgrywki tak, jak na tradycyjnym kontrolerze do konsol. Choć potencjał miała ogromny, okazała się niestety klapą - wszystko przez zmianę priorytetów. Sony skupiało całą swoją uwagę na PS4.
PSP oraz PS Vita oferowały także funkcje Remote Play. Pierwsza umożliwiała granie zdalne w tytuły z PlayStation 3, druga łączyła się z PlayStation 4. Funkcje eksperymentalne, którym daleko było do ideału pozwalały co prawda na granie w swoje ulubione gry z konsol w trakcie np. podróży, ale o pełnej wygodzie mówić nie było można. Choć obie konsole przenośne już dawno przeszły, a zdalne granie Remote Play przeniosło się na komputery i smartfony - Sony ma powrócić do pomysłu dedykowanego sprzętu przenośnego.
Sony wróci z konsolą przenośną? Tak, ale nie w tradycyjnym tego słowa znaczeniu
Jak informuje serwis Insider Gaming, Sony pracuje nad nowym urządzeniem przenośnym, które ma rozszerzyć portfolio sprzętów peryferyjnych do PlayStation 5. Nie będzie to jednak konsola bazująca na PSP i PS Vita z grami przygotowywanymi pod mniejsze ekrany. Nie będzie to też sprzęt pozwalający na granie chmurze - w ramach członkostwa PlayStation Plus Premium. Zamiast tego mamy otrzymać konsolkę wykorzystującą grę zdalną z PlayStation 5. I trzeba przyznać, że jeśli plotki i przecieki się potwierdzą, będzie to odważne zagranie ze strony Sony. Z informacji serwisu wynika także, że firma pracuje nad innymi sprzętami do PS5 - mowa jest tu o nowych bezprzewodowych słuchawkach dousznych oraz pełnoprawnych zestawie słuchawkowym z mikrofonem i dodatkowymi funkcjami.
Obecnie gra zdalna z PlayStation 4/5 na zewnętrznych urządzeniach (także mobilnych) do najprzyjemniejszych nie należy. Bez stabilnego połączenia z internetem się nie obędzie, więc możemy zapomnieć o zabawie na plaży. Również sama usługa działa różnie. Testowałem ją wielokrotnie, także w domowych warunkach. Mimo szybkiego łączą, podłączenia konsoli PS5 do sieci za pomocą kabla ethernet, opóźnienia i utrata jakości wyświetlanego na komputerze, smartfonie, czy tablecie ekranu skutecznie zniechęcała do dalszej zabawy.
Być może Sony postara się coś zmienić w swojej usłudze i sprawi, że zdalne ogrywanie tytułów z rosnącej biblioteki gier będzie wygodniejsze. Tym bardziej, że już teraz mocno promuje Remote Play - w ostatnich dniach pojawiła się nowa reklama na YouTube, w której możemy zobaczyć działanie funkcji na szeregu urządzeń zewnętrznych - od komputera, poprzez tablet, a na smartfonie kończąc. Remote Play pozwala na granie w gry na zewnętrznym ekranie za pomocą kontrolerów DualShock 4, DualSense, dotykowo (urządzenia mobilne) lub z wykorzystaniem np. dedykowanego kontrolera Backbone One PlayStation Edition, w którym umieszcza się iPhone'a.
Aktualizacja
W sieci już zaczyna się robić gorąco w związku z pojawiającymi się plotkami dotyczącymi nowego urządzenia od Sony. Przenośne PlayStation, które ma szansę zainteresować graczy mobilnych, choć ma oferować tylko możliwość grania w konsolowe tytuły z wykorzystaniem funkcji Remote Play, będzie ciekawych uzupełnieniem kolekcji sprzętów do grania. Tom Henderson, z serwisu Insider Gaming w swoich ostatnich wypowiedziach zdradza nieco więcej szczegółów na ten temat. Dziennikarz wskazuje, że przenośne urządzenie do sprzedaży ma szansę trafić jeszcze w tym roku - choć nie powinniśmy się go spodziewać przed jesienią/zimą. Mowa jest tu m.in. o listopadzie. Warto jednak pamiętać, że przed tegorocznymi świętami Bożego Narodzenia ma się odbyć jeszcze jedna premiera.
Jeszcze w tym roku na sklepowych półkach ma wylądować odchudzone i odświeżone PS5 z odłączanym napędem optycznym. Taki ruch ma pozwolić Sony na wyprodukowanie jeszcze większej liczby konsol, które trafią do sprzedaży przed najgorętszym okresem zakupowym - świętami. I choć plotki na ten temat pojawiły się już kilka miesięcy temu, nic nie zostało potwierdzone oficjalnie. Warto jednak pamiętać, że Sony ma pracować nad jeszcze jednym modelem PS5 - z dopiskiem Pro. Ten na rynku pojawi się dopiero w przyszłym roku...
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu