Sony na rynku smartfonów radzi sobie obecnie bardzo słabo. Pojawiło się jednak światełko w tunelu - dział mobilny właśnie przestał notować straty.
Jeżeli chodzi o telefony komórkowe, Sony wymieniane jest jednym tchem z takimi firmami jak Nokia czy Siemens. Kiedy jednak przyszła era smartfony, Sony choć najpierw radziło sobie nieźle ze swoimi Xperiami, to od 2014 r z roku na rok notowało stratę za stratą. Firma, która kiedyś sprzedawała 10 mln urządzeń mobilnych na kwartał, obecnie ma duże problemy by dobić do 1/10 tej wartości. Złożyło się na to wiele czynników. Z jednej strony potężna konkurencja z Państwa Środka i to, że telefony takich firm jak Huawei czy Xiaomi przestały być postrzegane tylko jako tanie, chińskie kopie. Sony samo sobie nie pomogło, wprowadzając w swoim portfolio nomenklaturowy chaos. Jednak w zeszłym roku Sony powiedziało dość i dokonało największego ujednolicenia nazw w całej historii działo mobilnego firmy. Wszystko za sprawą Xperii 1, 5 i 10. Wychodzi na to, że ta strategia uratowała dział smartfonów Sony przed kompletną anihilacją.
Sony Xperia - wyniki za Q2 pokazują wyhamowanie spadków
Pomimo, że nie jestem fanem nazw Xperia 1 II czy 10 II, nie da się nie zauważyć, że znacząco uprościły ono życie konsumentów. I fani marki to docenili. Jak wynika z raportu kwartalnego dostarczonego przez Sony, dział mobilny firmy w końcu przestał tracić klientów. W ostatnich 3 miesiącach sprzedano 600 tys. urządzeń, czyli dokładnie tyle samo ile w analogicznym okresie rok temu. Nieznacznie zwiększył się też dochód - z 746.04 do 759.46 miliona. Dział mobilny Sony jest na najlepszej drodze do tego, by osiągnąć coś, czego nie udało mu się zrobić przez ostatnie 4 lata - zakończyć rok z dodatnim bilansem finansowym.
Oczywiście, samo wyhamowanie negatywnego trendu nie oznacza jeszcze, że dla Sony przyszły dobre czasy. Rynek jest wciąż bardzo konkurencyjny, a jak wiemy - nowe smartfony Sony celują w nim w klasę premium. Czas pokaże, czy taka strategia jest odpowiednia, aby przywrócić markę do jej niegdysiejszej świetności.
Chcielibyście znów widzieć Sony wśród topowych producentów?
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu