Windows

Intel może się zacząć bać, Qualcomm wytacza ciężkie działa na rynek PC

Kamil Pieczonka
Intel może się zacząć bać, Qualcomm wytacza ciężkie działa na rynek PC
Reklama

O tym, że Qualcomm łączy siły z Microsoftem i przygotowuje platformę do współpracy z Windows 10 wiemy już od kilku miesięcy. Najpierw miał to być układ Snapdragon 835, ostatnio pojawiły się informację o Snapdragonie 850, ale finalnie może się okazać, że do faktycznych produktów trafi coś jeszcze innego. Mowa o układzie znanym póki co pod kodową nazwą SDM1000.

Więcej mocy = większa wydajność

Pomimo, że zapowiedziano już kilka urządzeń z Windows 10 i procesorami bazującymi na architekturze ARM, to ostatecznie w sklepach nie da się ich kupić. Pierwsze recenzje dziennikarzy, którzy mieli okazję sprawdzić prototypy w akcji nie są zbyt przychylne. Owszem, komputer z procesorem Snapdragon 835 oferuje znacznie dłuższy czas pracy na baterii niż konkurencyjne produkty z procesorami Intela, ale robi to kosztem wydajności. Wszystko przez to, że całość działa w emulowanym środowisku x86 (32 bit), które negatywnie wpływa na to co może zaoferować produkt Qualcomma.

Reklama

Wydaje się jednak, że obie firmy zdają sobie z tego doskonale sprawę, stąd niedawna zapowiedź Snapdragona 850, który ma być nawet o 30% szybszy niż model 835. Wszystko dzięki obecności ośmiu rdzeni Kryo 385 taktowanych zegarem nawet 2.95 GHz. Przy tym urządzenia z tym procesorem nadal mają być bardzo oszczędne i pozwolić nawet na 20 godzin ciągłej pracy. Co jednak istotne, ten procesor który potrzebuje maksymalnie około 6.5W, stworzony został raczej z myślą o urządzeniach typu 2-w-1, czyli tablet z dołączaną klawiaturą. Na standardy notebooków to nadal bardzo mało, więc Qualcomm postanowił pójść o krok dalej.

SDM 1000 będzie miał TDP na poziomie 12W

Układ, który znamy pod kodową nazwą SDM 1000 jest nadal jeszcze nieco tajemniczy. Z wewnętrznej dokumentacji wynika, że jego TDP może wynosić nawet 12W, co oznacza, że jest zapewne wyżej taktowany i prawdopodobnie posiada więcej rdzeni niż Snapdragon 850. Trudno jednak spekulować ile ich jest i tym samym szacować jego wydajność. W projekcie wykorzystano prawdopodobnie zaprezentowane niedawno rdzenie Cortex A76, które będą pracowały z zegarem powyżej 3 GHz. Obecne powinny być też rdzenie niskonapięciowe, które wkroczą do akcji gdy nie będziemy robili nic wymagającego dużej wydajności.

Z TDP na poziomie 12W układ ten będzie już bardziej konkurencją dla procesorów Intela z serii U, które mają TDP określone na 15W. Wygląda więc na to, że "Snapdragon 1000" trafi do nieco większych notebooków i może zagrozić pozycji Intela w tym segmencie. Podobno nad pierwszym urządzeniem bazującym na nowej platformie pracuje już ASUS. Projekt o nazwie Primus ma trafić do sklepów wkrótce po premierze nowego SoC'a, która planowana pod koniec bieżącego roku. Wygląda na to, że będzie on już produkowany w wymiarze 7 nm w fabrykach TSMC.

Intel nie zamierza się biernie przyglądać

Intel też jednak nie próżnuje. Co prawda nie może za bardzo się pochwalić nowym wymiarem produkcyjnym - 10 nm, z którym ma sporo problemów, ale ma inne asy w rękawie. Jednym z nich jest nowa technologia stworzona przy współpracy z Sharpem oraz Innolux, która pozwala zredukować pobór energii wyświetlacza do zaledwie 1W. Zazwyczaj ekrany naszych komputerów przenośnych, podobnie jak i smarfonów, mają stosunkowo duże zapotrzebowanie na energię, co negatywnie odbija się na czasie pracy.

Nowa technologia Intela (co ciekawe działa tylko w połączeniu z GPU tego producenta...) nazwana została Low Power Display Technology, w skrócie LPDT, i pozwala na znaczne zredukowanie zapotrzebowania na moc. Podczas Computexu pokazano specjalną wersję notebooka Dell XPS 13, który z nowym ekranem pracował w zależności od typu obciążenia o 4 do nawet 8 godzin dłużej, niż wersja standardowa. Tym samym w skrajnych przypadkach nowy ekran pozwalał praktycznie podwoić czas pracy urządzenia.

Więcej szczegółów na temat tej technologii nie ujawniono, nie wiemy też kiedy może trafić do produktów komercyjnych. Pewne jest natomiast, że jak spowszednieje, to konkurencyjność komputerów bazujących na procesorach Intela znacznie wzrośnie.

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama