Smartfony

Smartfon i słuchawki nie muszą być nudne. Nothing pokazuje, że wygląd ma znacznie

Piotr Kurek
Smartfon i słuchawki nie muszą być nudne. Nothing pokazuje, że wygląd ma znacznie
Reklama

W Londynie odbyła się premiera dwóch nowych urządzeń marki Nothing. Firma, która stawia wzornictwo na pierwszym planie pokazała swojego nowego flagowca oraz słuchawki nauszne. Czym zachęcą użytkowników?

Gdy w 2020 r. Nothing pokazało swoją wizję na odczarowanie nudnego wyglądu Androida, chyba nikt się nie spodziewał, że 5 lat później, firma będzie miała w swoim portfolio kilka ciekawie wyglądających smartfonów, które wyróżniają się na tle konkurencji. Kilka miesięcy temu miała miejsce premiera smartfonów ze średniej półki – modeli Nothing (3a) i (3a) Pro. 6,77-calowe wyświetlacze Full HD+ z adaptacyjną częstotliwością odświeżania 120 Hz, Snapdragon 7s Gen 3, czy zaawansowane systemy aparatów. Wszystko to za mniej niż 2000 zł. Jednak 2025 r. dopiero się rozkręca i Nothing zaprezentował dziś coś dla bardziej wymagających – prawdziwego flagowca z krwi i kości, który przyciąga uwagę nie tylko wyglądem, ale także możliwościami.

Reklama

Nothing Phone (3). Zmian w nim sporo, a wciąż jakiś znajomy

Głównym punktem dzisiejszego wieczora jest nowy flagowiec Nothing Phone (3), który odchodzi nieco od dotychczasowej estetyki poprzednich smartfonów – głównie ze względu na brak systemu Glyph Interface, czyli świecących elementów tylnej obudowy, które mogły służyć np. jako elementy powiadomień. Tym razem firma postawiła na coś innego – to okrągły wyświetlacz Glyph Matrix. Nie jest to jednak klasyczny, drugi ekran na którym będziemy mogli przeglądać aplikacj. Umieszczony z tyłu smartfona pozwoli jeszcze skuteczniej wykorzystać przestrzeń, o której najczęściej zapominamy, a może być wykorzystywana, gdy leży on ekranem do dołu. Wyświetlacz micro-LED oferuje m.in. szybki podgląd wyświetlający najistotniejsze informacje. W połączeniu z dodatkowym przyciskiem na tyle obudowy daje dostęp np. do funkcji Flip to Record która uruchamia notatki głosowe, ich transkrypcję i podsumowanie osobistych rozmów i notatek za pomocą Essential Space bez konieczności korzystania z ekranu.

Smartfon wyposażony jest w system aparatów, który, według firmy, stworzony z myślą o osobach pragnących rejestrować otaczający je świat w każdym miejscu i czasie. Główny sensor o przekątnej 1/1,3 cala pozwala wykonywać ostre i szczegółowe zdjęcia nawet w warunkach słabego oświetlenia. Telefon umożliwia nagrywanie płynnych, wyraźnych filmów w rozdzielczości 4K i 60 fps na wszystkich obiektywach, wykorzystując optyczną stabilizację obrazu. Specjalne presety stworzone we współpracy z profesjonalnymi fotografami pozwalają uzyskać filmowe efekty bez potrzeby korzystania ze skomplikowanych ustawień.

Nothing Phone (3) posiada 6,67-calowy wyświetlacz AMOLED o rozdzielczości 1,5K i jasności maksymalnej na poziomie 4500 nitów. Działa pod kontrolą Snapdragon 8s Gen 4 powstałego w technologii 4 nm. Do tego nowa architektura CPU Qualcomm Kryo oraz układ graficzny Qualcomm Adreno oraz 12 lub 16 GB pamięci RAM (w zależności od konfiguracji), które mają zapewnić wyraźny skok wydajności w porównaniu z poprzednimi modelami Nothing Phone’a. Smartfon wyposażano w baterię krzemowo-węglową o pojemności 5150 mAh, co pozwoli na długi czas pracy. Za szybki powrót do działania odpowiada szybkie ładowanie przewodowe (65W) i bezprzewodowe (15W).

Nothing Phone (3) będzie dostępny w kolorze czarnym i białym w dwóch konfiguracjach:

  • 12 GB + 256 GB - 3,649 zł
  • 16 GB + 512 GB – 3,999 zł

Zamówienia przedpremierowe rozpoczną się 4 lipca 2025 r. na oficjalnej stronie nothing.tech i u wybranych partnerów, a otwarta sprzedaż rozpocznie się 15 lipca 2025 r.

Nothing Headphone (1). Słuchawki też nie muszą być nudne

Jednak to nie koniec, bo na dzisiejszej prezentacji w Londynie zaprezentowano coś, o czym mówiono od kilku miesięcy. Nothing przedstawia swoje pierwsze słuchawki nauszne – Nothing Headphone (1), które – podobnie jak smartfony – zaskakują wyglądem. Bo chyba nie ma nic gorszego na rynku, niż tak samo wyglądające słuchawki. Duże, masywne, przede wszystkim czarne. Headphone (1), choć też dostępne w kolorze czarnym, przykuwają wzrok panelami, które rzucają nieco światła na to, co mamy w środku. Ale i na zewnątrz jest interesująco. Głównie za sprawą fizycznych elementów sterujących: rolka, łopatka i przycisk. Ta pierwsza odpowiada za regulację głośności, wstrzymywanie i wznawianie odtwarzania i przełączanie ANC. Łopatka pozwala na wygodne przechodzenie między utworami lub płynne ich przewijanie, a przycisk – w zależności od jego konfiguracji – może działa na różne sposoby. W smartfonach Nothing łączy się z usługami i funkcjami aplikacji Nothing X i systemu Nothing OS, w Androidzie i iOS może służyć do wywoływania asystenta głosowego.

Słuchawki Nothing Headphone (1) powstały przy współpracy brytyjskiej firmy KEF, która od kilku dekad zajmuje się wysokiej jakości urządzeniami audio. Efektem tych prac jest umieszczenie w nich specjalnie zaprojektowanego 40-milimetrowego przetwornika dynamicznego, który ma zapewnić bogaty, naturalny dźwięk z głębokim basem, szczegółowymi tonami średnimi i wyrazistymi sopranami we wszystkich trybach, w tym ANC, trybie Ambient i dźwięku przestrzennym. Na jednym ładowaniu działają one do 35 godzin w trybie ANC, a szybkie, 5-minutowe ładowanie daje zastrzyk energii na kolejne 2,5 godziny. Słuchawki współpracują z kodekami LDAC, Hi-Res Audio oraz oferują bezstratne przesyłanie dźwięku przez przewód USB-C.

Reklama

Słuchawki Headphone (1) będą dostępne w kolorze czarnym i białym w cenie 1299 zł. Globalna przedsprzedaż rozpocznie się 4 lipca 2025 roku na stronie nothing.tech oraz u wybranych partnerów. Otwarta sprzedaż ruszy 15 lipca 2025 roku.

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama