Nauka

Słonie mądrzejsze niż nam się zdaje. Oto, dlaczego powinno się chodzić do ZOO

Jakub Szczęsny
Słonie mądrzejsze niż nam się zdaje. Oto, dlaczego powinno się chodzić do ZOO
7

Ogrody zoologiczne to miejsca, w których można podziwiać wiele fascynujących gatunków zwierząt. Największe ssaki lądowe - słonie - według badań naukowców czerpią przyjemność z interakcji z odwiedzającymi. Okazuje się, że w ich populacji wzrasta tendencja do zachowań związanych z odczuwaniem przyjemności.

Eksperci z Nottingham Trent University i Harper Adams University przeanalizowali ponad 100 wcześniej prowadzonych prac badawczych dotyczących wpływu odwiedzających na ponad 250 gatunków bytujących w ogrodach zoologicznych. Nie wszystkie zwierzęta jednoznacznie pozytywnie reagowały na obecność obserwujących je ludzi, jednak to w kontekście słoni dopatrzono się jednoznacznie pozytywnych tego skutków. Nie dość, że nasilały się zachowania społeczne, to również zmniejszała się tendencja do powtarzalnych zachowań tych zwierząt, które naukowcy kojarzą z nudą. Publiczne karmienie słoni zdecydowanie pozytywnie wpływa na te zwierzęta - można więc wysnuć przypuszczenie, że odczuwają z powodu odwiedzin ludzi przyjemność. Mało tego, słonie w większym odsetku żerowały, a także spadł ich poziom bezczynności.

To nie jedyny gatunek, który tak reaguje na obecność ludzi. Podobnie jest z kakadu - te ptaki również prezentują całkiem szeroki wachlarz zachowań społecznych. I te nasilały się głównie po tym, gdy były odwiedzane przez ludzi, którzy wchodzili z nimi w interakcję. Natomiast kakadu długodziobe w dni zwiększonego obłożenia zoo - przebywały raczej bliżej odwiedzających ich ludzi.

Oprócz wyżej wspomnianych gatunków, pozytywne reakcje na odwiedzających zoo przejawiały między innymi jaguary, niedźwiedzie grizzly, niedźwiedzie polarne, gepardy, serwale, bantengi i pieski preriowe. Jednak te badania mają również drugą stronę medalu: negatywny wpływ odwiedzających wykryto wśród między innymi takich gatunków, jak: parzysto i nieparzystokopytne, torbacze, strusie, tuatary oraz jeże.

Te badania mogą mieć pozytywny wpływ na dobrostan zwierząt w ogrodach zoologicznych

Naukowcy mogą wykorzystać te badania w różnoraki sposób. Identyfikując te gatunki zwierząt, które radzą sobie gorzej z obecnością odwiedzających, mogą wymagać przeprojektowania wybiegów, które będą w stanie dać schronienie zlęknionym osobnikom. Gatunki, które w swoich naturalnych środowiskach mają małą szansę natrafienia na człowieka (między innymi aktywne w nocy), zazwyczaj boją się ludzi bardziej i na nie wszelkie interakcje wpływają zazwyczaj negatywnie. Choć nie jest to absolutną regułą: liczy się także temperament, to, czy gatunek bytuje w grupach, a także poziom rozbudowania zachowań społecznych.

Warto przy tej okazji przypomnieć wcześniejsze badania naukowców, którzy odkryli, iż naczelne spędzały więcej czasu na odpoczynku i samotności, wykonywały więcej zachowań seksualnych i dominacyjnych oraz jadły mniej, gdy ogrody zoologiczne i parki safari były zamknięte z powodu pandemii.

Musimy jeszcze bardzo dużo nauczyć się na temat zwierząt bytujących w ogrodach zoologicznych

Aby móc zapewnić jak najlepsze warunki dla różnorakich gatunków zwierząt, powinniśmy na wszelkie sposoby badań ich dobrostan. Jego poziom można mierzyć na przeróżne sposoby, a skorość do określonych zachowań po lub w trakcie interakcji z ludźmi to dosyć dobry wskaźnik. Ogrody tego typu przecież istnieją po to, aby ludzie mogli zapoznać się z wieloma gatunkami zwierząt. Słonie - największe ssaki lądowe - wykazują ogrom zachowań społecznych: mogą odczuwać smutek po utracie przyjaciela, a także uczestniczą we wspólnych rytuałach pogrzebowych, wespół z innymi przedstawicielami stada.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu