Motoryzacja

Škoda wraca do korzeni. Ożywili projekt sprzed 120 lat

Patryk Łobaza
Škoda wraca do korzeni. Ożywili projekt sprzed 120 lat
Reklama

Škoda wraca do swoich motocyklowych korzeni, prezentując futurystyczny koncept Slavia B – nowoczesną interpretację jednośladu z 1899 roku.

Marka Škoda znana jest dziś przede wszystkim jako producent samochodów, ale jej historia sięga znacznie dalej – aż do czasów, gdy dominowały dwa koła i rzemieślnicza pasja. W 1899 roku Václav Laurin i Václav Klement stworzyli pierwszy motocykl Slavia B. Ponad 120 lat później czeski producent postanowił wrócić do tych korzeni, prezentując nowoczesną interpretację legendarnego jednośladu. Tak powstał koncepcyjny motocykl Slavia B, który łączy dziedzictwo marki z futurystyczną estetyką XXI wieku.

Reklama

Slavia B - motocykl sprzed 120 lat wróci na ulicę

Nowy projekt to nie tylko efekt designerskiej fantazji. Slavia B to pierwszy model z serii, w której Škoda chce reinterpretować swoje kultowe pojazdy w duchu nowoczesnego języka stylistycznego „Modern Solid”. Na początek — motocykl. To decyzja nieprzypadkowa, bo właśnie od jednośladów zaczęła się historia firmy Laurin & Klement, przekształconej później w Škodę. Za współczesny wygląd Slavia B odpowiada francuski projektant Romain Bucaille, który na co dzień zajmuje się projektowaniem nadwozi samochodowych w centrali Škody w Mladá Boleslav.

Grafika: Škoda

Bucaille przyznaje, że projektowanie motocykla było dla niego odskocznią od codziennej rutyny oraz powrotem do osobistej pasji. — Pracuję nad samochodami każdego dnia, ale kocham motocykle. Możliwość stworzenia takiego projektu była czymś wyjątkowym i odświeżającym — mówi projektant.

Škoda przywraca swoje dziedzictwo

Nowy Slavia B to bez wątpienia ukłon w stronę pierwowzoru z 1899 roku. Pomimo całkowicie nowoczesnej stylistyki, motocykl zachowuje charakterystyczny diamentowy kształt ramy, znany z oryginału. W tamtym czasie rama pełniła także funkcję osłony silnika i gwarantowała dobrą stabilność prowadzenia — cechy, które zadecydowały o popularności motocykli Laurina i Klementa.

W nowej wersji przestrzeń, w której kiedyś znajdował się silnik spalinowy, została świadomie pozostawiona pusta. W tym negatywnym obszarze „zawieszono” minimalistyczne logo Laurin & Klement, tworząc efekt lekkości i nowoczesnej elegancji. Śmiałe linie, ostre krawędzie oraz charakterystyczny, podświetlany reflektor tworzą unikalną sylwetkę, która od razu przyciąga wzrok.

Grafika: Škoda

Romain Bucaille opisuje swój projekt jako „futurystyczny café racer w stylu Modern Solid”. Motocykl zawiera klasyczne cechy stylu café racer: pojedyncze siedzenie, nisko osadzone kierownice i smukłą linię nadwozia. Jednocześnie wiele detali odwołuje się do przeszłości. Skórzane elementy — siedzenie, uchwyty kierownicy, a także narzędziowa torba zamocowana do ramy — to hołd dla klasycznych motocykli z początku XX wieku.

Inspiracją dla sportowego ducha konceptu była także historia wyścigowa Slavia B. W 1901 roku fabryczny kierowca Narcis Podsedníček jako jedyny z dziesięciu motocyklistów ukończył morderczy wyścig Paryż–Berlin właśnie na tym modelu. Ta determinacja i niezawodność stały się inspiracją dla nowej wersji, której siedzisko zdaje się unosić ponad ramą, oddając wrażenie lekkości i dynamiki.

Choć współczesna Slavia B to pojazd koncepcyjny i na razie nie trafi na rynek, jego powstanie ma ogromne znaczenie symboliczne. To sygnał, że Škoda jest gotowa eksperymentować, sięgać po mniej oczywiste formy mobilności i nie boi się wracać do własnych korzeni. Motocykl, choć elektryczny, zachowuje mechaniczne DNA – widać w nim zarówno fascynację klasyką, jak i nowoczesnym podejściem do projektowania.

Reklama

Proces twórczy rozpoczął się od szkiców ołówkiem — Bucaille przyznaje, że musiał odświeżyć swoje umiejętności rysowania motocykli. Dopiero potem projekt przeszedł do fazy cyfrowej, w której stworzono kilka wersji, zanim powstała finalna forma 3D. Taki sposób pracy staje się coraz powszechniejszy w Škoda Design i pozwala szybciej ocenić proporcje oraz ogólny wygląd konceptu.

Grafika: depositphotos

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama