Artykuł sponsorowany

Skoda Enyaq iV doskonale poradzi sobie nie tylko w miejskiej dżungli

Kamil Pieczonka
Skoda Enyaq iV doskonale poradzi sobie nie tylko w miejskiej dżungli
6

Zwykło się mówić, że samochody elektryczne nie nadają się na długie trasy, a nawet jako jedyne auto w rodzinie. Jeśli już to można nimi najwyżej jeździć po mieście i okolicach, pokonując codziennie niewielkie dystanse.

Skoda Enyaq iV przeczy wszystkim tym poglądom i udowadnia, że samochód elektryczny może być bardzo uniwersalny. W razie potrzeby oferuje duży zasięg, odpowiednią dynamikę oraz przestronne wnętrze, w którym bez problemu zapakujemy się na wakacje. Skoda przygotowała kilka różnych wersji swojego flagowego SUVa i zamierza dzięki temu zaadresować wiele różnych potrzeb klientów.

Enyaq iV o ferowany jest w Polsce w kilku odmianach, a cena wcale nie jest najważniejszym wyróżnikiem. Klienci w naszym kraju mogą obecnie wybierać w sumie z 5 różnych wersji, począwszy od Enyaq iV 60, przez iV 80 i iV 80x, a skończywszy na wersji Sportline, która dostępna jest w odmianach 80 i 80x. Każda z nich oferuje coś innego i przeznaczona jest dla konkretnego typu odbiorcy. Dzisiaj prześledzimy sobie, czym tak naprawdę się różnią.

Do miasta akumulator może być mniejszy

Najtańszy w ofercie Skody jest oczywiście Enyaq iV 60, to model wyposażony w akumulator o pojemności 62 kWh, który oferuje zasięg do 412 km według normy WLTP. W pakiecie dostajemy też silnik napędzający tylną oś o mocy 179 KM, który jest w stanie rozpędzić ten samochód do 100 km/h w 8,8 sekundy. To bardzo dynamiczne auto, czego zasługą jest właśnie silnik elektryczny dysponujący maksymalnym momentem obrotowym w pełnym zakresie obrotów.

Skoda Enyaq iV system inforozrywki

Ograniczony do nieco ponad 400 km zasięg sprawia, że podróże na drugi koniec Europy nie są może jego najmocniejszą stroną, ale dzięki temu sam samochód jest lżejszy i nadal dysponuje ogromną ilością przestrzeni w środku. Enyaq iV 60 doskonale sprawdzi się jako auto typowo miejskie. Pozwala wjechać do zielonych stref, gdzie auta spalinowe nie mają dostępu, a w wielu miejscach w Polsce może także za darmo parkować w płatnych strefach. Korzyści jest więc całkiem sporo, a wysoka pozycja za kierownicą sprawia, że manewrowanie nawet w ciasnych uliczkach jest bardzo przyjemne i wygodne. Co więcej już w tej wersji w standardzie dostajemy ekran systemu inforozrywki o przekątnej 13 cali, nawigację, automatyczną klimatyzację, światła LED czy Front Assist i Turn Assist, czyli systemy ułatwiające skręcanie przy ograniczonej widoczności. To wszystko sprawia, że Enyaq iV 60 będzie miał wielu zwolenników.

Dłuższe podróże autem elektrycznym to żaden problem

Jeśli jednak planujecie pokonywać swoim autem elektrycznym dłuższe trasy, to warto spojrzeć na droższą wersję oznaczoną symbolem iV 80, która dysponuje akumulatorem o pojemności 82 kWh. Dodatkowe 20 kWh pozwala na zwiększenie zasięgu o ponad 100 km i dzięki temu wynosi on nawet 534 km (WLTP). W dodatku dostajemy tutaj też nieco mocniejszą wersję silnika oferującą już 204 KM, która napędza tylną oś. Podobne parametry oferuje też model Sportline 80 wyróżniający się nieco bardziej sportowym wyglądem i nieco innym wykończeniem wnętrza. Te dwa modele to jednak doskonały wybór na długie trasy, bo w gruncie rzeczy każdy musi sobie zrobić przerwę od jazdy przynajmniej raz na kilka godzin, a to czas w sam raz na podładowanie akumulatora. W przypadku Enyaqa możemy naładować go w czasie nawet 38 minut (od 5% do 80%) przy pomocy szybkiej ładowarki 125 kW.

Skoda Enyaq iV

Przy takim zasięgu podróżowanie po Polsce czy nawet po Europie, gdzie zazwyczaj mamy lepszy dostęp do mocniejszych ładowarek staje się przyjemnością. Enyaq iV 80 i Sportline 80 doskonale spisują się jako krążowniki szos, szczególnie ze względu na komfort podróży. Elektryczny napęd jest praktycznie niesłyszalny, a doskonale wyciszone wnętrze sprawia, że kolejne kilometry mijają wprost niepostrzeżenie. Dodając do tego sporo miejsca w kabinie pasażerskiej oraz ogromny bagażnik otrzymujemy świetne auto na wakacyjne wyprawy, które w dodatku jest ekologiczne i nie przyczynia się do zatruwania środowiska.

Sportline dla miłośników mocniejszych wrażeń

O wersji Sportline już wspominałem, z zewnątrz wyróżnia się detalami, a nieco więcej zmian oferuje wewnątrz. Jednak podobnie jak zwykły Enyaq iV, oferowana jest również w odmianie 80x, która diametralnie zmienia odbiór tego modelu. Przyrostek 80x tożsamy jest nie tylko z największym pakietem akumulatorów (82 kWh), ale również obecnością napędu na wszystkie koła. Do dyspozycji mamy tutaj dwa silniki zamontowane na przedniej i tylnej osi, które w sumie są w stanie wykrzesać moc 265 KM. Pozwala to na osiągnięcie 100 km/h w czasie poniżej 7 sekund praktycznie w każdych warunkach, dzięki napędowi na 4 koła. Dodatkowy silnik odbija się co prawda nieco na zasięgu (jest on o około 30 km niższy), ale jest to wartość, którą każdy miłośnik mocniejszych wrażeń będzie w stanie poświęcić.

Natychmiastowa reakcja na pedał przyspieszenia robi wrażenie na każdym, a dodatkowo w wersji Sportline dostajemy sportową, trójramienną kierownicę, obręcze kół o średnicy 20 cali, progresywny układ kierowniczy oraz sportowe fotele z lepszym trzymaniem bocznym. Całe wnętrze, łącznie z podsufitką wykończone jest w czarnym kolorze, a wyposażenie standardowe jest więcej niż bogate. Do dyspozycji mamy między innymi bezkluczykowy system obsługi samochodu, reflektory matrycowe Full LED, kamerę cofania oraz wybór profilu jazdy (m.in. Sport i Comfort). Po przejażdżce tym samochodem już nikt wam nie powie, że auta elektryczne są nudne.

Jednym słowem Skoda Enyaq iV dostępna jest w tylu konfiguracjach, że każdy powinien znaleźć coś dla siebie, w zależności od indywidualnych potrzeb. Doskonale sprawdzi się zarówno jako miejski SUV do codziennych dojazdów do pracy i szkoły, a w razie potrzeby zabierze nas również na dłuższą wycieczkę poza miasto czy wakacyjną wyprawę. Jeśli szukacie auta elektrycznego, które będzie tym jedynym i uniwersalnym, to lepiej chyba nie mogliście trafić.

Tekst powstał przy współpracy z marką Skoda.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu