Asystentka Siri dzieli imię z wieloma ludźmi na tym świecie. I ostatnia zmiana w systemie iOS przyniosła niespodziewany efekt który narobił imienniczkom asystentki sporo kłopotów...
Kiedy giganci technologiczni nadawali imiona swoim asystentom głosowym prawdopodobnie nawet przez myśl im nie przeszło, jakie konsekwencje mogą wiązać się z tymi wyborami. A okazuje się, że te mogą być... ogromne. Kilka lat temu głośno było o Alexie — dziecku, któremu równieśnicy "w ramach żartu" wydawali polecenia niczym asystence Amazonu. Teraz oberwało się Siri. Bo choć asystentka od Apple dostępna jest w urządzeniach firmy od wielu długich lat, to dopiero najnowsza wersja iOS zamieniła życie mieszkanki Edynburga w koszmar.
Polecamy na Geekweek: Smartfon przepowie twoją śmierć? To nie byłaby jedyna absurdalna funkcja
iOS 17 sprawił, że musiała zmienić imię. Siri okazało się zbyt problematyczne
Jak informuje tabloid The Sun, życie kobiety o imieniu Siri od dawna nie było zbyt komfortowe. Jako że na co dzień pracuje na siłowni, od dawna uczulała by nie witać się z nią per "Hej Siri". To komenda, która przez wiele lat odpowiedzialna była za aktywację asystenta głosowego wbudowanego w systemy Apple. W tym roku jednak sprawy stały się jeszcze bardziej zagmatwane, bowiem wraz ze wprowadzeniem iOS 17 — by wywołać asystenta głosowego nie potrzeba już komendy "hey". Wystarczy samo imię. Tym samym każdorazowo gdy ktoś wypowiadał jej imię — istniała (niebezpiecznie duża) szansa, że aktywowany zostanie asystent głosowy. I tym oto sposobem za każdym razem gdy jej chłopak zwracał się do niej po imieniu - aktywował również telefon.
Efekt tego był taki, że zamiast próbować dezaktywować Siri na smartfonach wszystkich w okolicy, znalazła obejście problemu. Od teraz prosi wszystkich, by zwracali się do niej per Siz.
Akronim, który przysporzył problemów?
Gdy Apple przedstawiało światu Siri, o imieniu swojej asystentki mówili w kontekście akronimu: Speed Interpretation and Recognition Interface. Ile w tym jednak prawdy - trudno powiedzieć. Jeden z twórców firmy która dała podwaliny obecnej asystentce Google, Dag Kittlaus, jakiś czas temu przyznał, że jej nazwa bazuje nie na akronimie, a imieniu. Wspominał wówczas kobietę o imieniu Siri którą poznał w Norwegii. Jaka jest prawda? Pewnie nigdy się nie dowiemy. Jedno jest pewne: zmiany w iOS 17 przyniosły falę nieoczekiwanych problemów...
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu