ShowMax pokazał nam, jak debiutuje się w Polsce - takie wrażenie wywołała dzisiejsza poranna konferencja. Tej premierze przyświecał jeden cel: dostosowanie oferty i usługi do polskiego widza. Katalog zawiera przecież sporo polskich tytułów filmowych, od początku spotykamy się z polskim interfejsem, a za całość zapłacimy 19,90 miesięcznie. Czego chcieć więcej?
ShowMax zawstydził "miękkie starty" Netfliksa i Amazonu w Polsce
Pozytywnie zakręcony gadżeciarz, maniak seriali ro...
Polski rynek VOD staje się naprawdę dobrze zaopatrzony. Po "miękkim starcie" Netfliksa oraz Amazon Prime Video przywitaliśmy kolejnego globalnego gracza. Już we wstępie nakreśliłem, co odróżnia ten debiut od pozostałych VOD-owych premier. ShowMax będzie najbardziej lokalnie operującą usługą ze wszystkich. Już dziś poznaliśmy 3 oryginalne produkcje, za którymi stoi polski oddział, a plany zakładają powstanie ich aż 10 w ciągu nadchodzących miesięcy. Czy ShowMax zdąży do końca roku? Bądźmy realistami - odpowiada Maciej Sojka, odpowiedzialny za pojawienie kolejnego gracza VOD w naszym kraju.
Sprawdź aktualną ofertę Showmax.
a
Plany ShowMaxa są jednak imponujące. Podobnie jak impet, z jakim zawitał do naszego kraju. W pełni spolszczony interfejs, wsparcie dla wszystkich najpopularniejszych platform oraz wygodne sposoby płatności, wśród których znalazła się możliwość dopisania rozliczeń za ShowMax do rachunku u każdego z czterech największych operatorów - jedyne co musimy zrobić to podaj swój numer telefonu i go potwierdzić.
ShowMax pragnie być najbardziej polski ze wszystkich marek obecnych nad Wisłą i ten efekt udaje się osiągnąć. Konkurencji będzie to trudno nadgonić.
Jak przyznaje Maciej Sojka, to właśnie proces regionalizacji treści jest najbardziej czasochłonnym ze wszystkich, dlatego nie poznaliśmy konkretnej liczby tytułów, które są już obecne w katalogu dostępnym dla Polaków - wspomina się o kilkuset filmach i kilkudziesięciu serialach. Wiemy natomiast, że będzie ich przybywać w najbliższym czasie i to w przyspieszonym tempie, ponieważ wiele umów czeka jedynie na ostatni podpis.
Nie dodajemy do oferty niczego, co nie jest zlokalizowane na polski rynek.
Warto tutaj dodać, że treści dystrybuowane przez Kino Świat trafiają do ShowMax jako materiały ekskluzywne - nie będą one dostępne nigdzie indziej, przynajmniej w systemie abonamentowym. W ofercie już teraz dostępnych jest kilkanaście pozycji, których wcześniej w Polsce nie było: Incorporated, Madam Secretary, Billions i kilka innych. To one, wraz z polską ofertą, odróżniają ShowMax od Netfliksa.
Filmy i seriale na wyłączność w Showmax. Za 19,90 PLN miesięcznie. Kliknij!
?
ShowMax bardzo mocnno stawia na prostotę oferty. Tylko jedna cena, pięć urządzeń, dwa ekrany. Te 3 liczby definiują propozycję ShowMaksa, co może okazać się decydującą o sukcesie cechą usługi. Klienta nie stawia się praktycznie przed żadnym dodatkowym wyborem, gdy jest już zdecydowany na wykupie subskrypcji. To może się opłacić.
Podobnie jak umożliwienie użytkownikom pobierania wszystkich obecnych w ofercie treści do trybu offline oraz perspektywa współpracy z polskimi operatorami, którzy mogą być skłonni do wprowadzenia pakietów z nielimitowanym przesyłem danych podczas streamowania treści z ShowMaxa. Jest to co prawda śpiew przyszłości, ale bardzo kuszący.
Nie omieszkałem zapytać o kwestię współdzielenia konta, czyli coś, do czego włodarze Netfliksa wręcz namawiają. W przypadku ShowMaxa nie otrzymaliśmy analogicznej deklaracji, dlatego bardziej niż wskazane jest zapoznanie się z regulaminem przed udostępnieniem znajomemu hasła do konta. Trudno mi jednak jest wyobrazić sobie sytuację, w której mielibyśmy zostać za to poważnie ukarani. Podejrzewam, że na ewentualnym ostrzeżeniu może się zakończyć.
Jedna cena za pełną ofertę, tylko w Showmax!
e
O ile (spolszczona) oferta oraz (spolszczony) interfejs webowy oraz w licznych aplikacjach robią niezłe wrażenie, o tyle kwestie techniczne wzbudzają u mnie pewien niepokój. Maksymalną, deklarowaną rozdzielczością jest 720p, co wypada dość blado przy 4K (2160p) w najwyższym pakiecie Netfliksa i oryginalnych produkcjach Amazonu. Jeżeli ten aspekt jest dla Was istotny, to ShowMax może Was rozczarować. Nie wspomniano ani słowem o dźwięku przestrzennym, który dla (domowych) kinomanów ma równie duże znaczenie, co rozdzielczość materiałów wideo.
Taki wybór włodarzy ShowMaksa można argumentować sporą popularnością oglądania seriali i filmów na komputerach, tabletach i smartfonach, ale nawet tam 720p (1280 na 720 pikseli) może okazać się mało atrakcyjną propozycją. W przypadku telewizorów większych niż 35 cali tym bardziej. Bardzo liczę na poprawę ShowMaksa pod tym względem w najbliższym czasie.
a
Sojka, zapytany o miliardy dolarów inwestowane przez Netfliksa w oryginalnej produkcje, zriposotwał pytaniem o to, jaka część z nich powstała z myślą o polskim widzu. To bardzo celna uwaga, choć Netflix w swoim tempie zbliża się do naszego rynku również i w tym aspekcie - Netfliksowe produkcje powstają już we Francji, Hiszpanii oraz Niemczech.
ShowMax zamierza stworzyć wiele tego typu produkcji w Polsce, ale nie powinniśmy w najbliższym czasie spodziewać się współpracy z innymi podmiotami (stacjami telewizyjnymi). Przede wszystkim z powodu młodego wieku usługi w naszym kraju, a także dlatego, że typowe dla telewizji formaty nie pasują do świata VOD. „Widzowie nie będą wybierać takich usług, jeśli znajdą tu takie same produkcje, jak te w ogólnodostępnej telewizji” - komentuje Maciej Sojka. ShowMax nie pragnie „zadowolić wszystkich”, lecz tych oglądających w internecie, czyli osoby o innym guście. Mimo wszystko, przyszłe wspólne projekty tego rodzaju nie są kompletnie wykluczone.
W kim ShowMax upatruje największej konkurencji. W nieświadomości polskiego widza. Według badań mamy wydawać „więcej niż dziesiątki milionów złotych rocznie” w nieoficjalnych (czyt. nielegalnych) serwisach z treściami wideo. Wyedukowanie widzów i zaprezentowanie im możliwości w pełni legalnych usług VOD wydaje się być nadrzędnym celem ShowMaksa. Początki w Polsce są bardzo obiecujące i zwiastują ciekawy pojedynek, przede wszystkim z Netfliksem, którego globalna oferta może się okazać zbyt globalna dla polskiego widza.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu