Polska

Na Pomagam.pl zbierają pieniądze na nowe Seicento dla 21-latka, który zderzył się z limuzyną premier Beaty Szydło

Maciej Sikorski
Na Pomagam.pl zbierają pieniądze na nowe Seicento dla 21-latka, który zderzył się z limuzyną premier Beaty Szydło
Reklama

Od kilku dni tematem wiodącym jest wypadek z udziałem limuzyny wiozącej premier Beatę Szydło. Uwagę poświęcają mu media, politycy, śledczy, ale też obywatele. Ci ostatni na różne sposoby, jednym z nich jest... zbiórka w portalu finansowania społecznościowego. Jej organizator chce zafundować nowe Seicento kierowcy, któremu prokuratura postawiła już zarzuty. Na odzew internautów nie trzeba było długo czekać.

Nowe Seicento dla 21-latka - początkowo myślałem, że to żart, mem stworzony dla draki, ale szybko okazało się, że akcja jest prawdziwa, na stronie przeczytamy m.in. taki komunikat:

Reklama

Jest to zbiorka publiczna, jej celem jest uzbieranie kwoty potrzebnej na zakup nowego auta marki Fiat Seicento.
Auto, ktore zostalo uszkodzone to rocznik 98-2000 wg ustalen Klubu Milosnikow Fiata Seicento. Ceny takiego auta wahaja sie od 3500 zl do 5000zl, w zaleznosci od przebiegu i jego stanu. Zalezy mi aby mlody chlopak mogl kupic auto w pelni sprawne bez podejrzanej historii, ukrytych wad itp.

Celem zbiórki było 5 tysięcy złotych, ale ten próg dość szybko udało się przekroczyć, obecnie (14.02, godzina 21.00) minięto granicę 25 tysięcy złotych. Na tym pewnie się nie skończy, bo kampania stała się hitem w mediach społecznościowych i portalach informacyjnych. Trzeba przy tym dodać, że wywołuje spore kontrowersje, nie brakuje opinii, że to poważna przesada, bo wspiera się człowieka, który mógł zawinić w całej sytuacji. Dla sporej części (większości?) darczyńców pewnie nie jest to manifest polityczny, a happening, forma zabawy.

Kwota w całości ma być przekazana Sebastianowi K. Czy kupi za te pieniądze Nowe Seicento? Trudno stwierdzić - na razie człowiek ma większe problemy na głowie. Chociaż brak samochodu może być dla niego kłopotem, np. na polu zawodowym, więc zbiórka może się okazać strzałem w dziesiątkę. To pokazuje, że z pomocą Sieci, mediów społecznościowych, można dzisiaj zdziałać naprawdę wiele. Nie jest już istotny cel, ale wykorzystane narzędzia i stwarzane przez nie możliwości. Robi wrażenie.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama