Poznaliśmy już wybrane przez jury prace, które wzięły udział w wyzwaniu "Shot on iPhone". Aparat makro w iPhone jest jeszcze lata świetlne za profesjonalnym sprzętem - i trudno tego nie zauważyć.
Apple coś się pomyliło? Konkursowe zdjęcia makro nie zachęcają do zakupu iPhone'a 13 Pro

Apple od wielu lat chce być na szczycie mobilnej fotografii. Od dawna już nie są, bo najzwyczajniej w świecie konkurencja oferuje lepsze rozwiązania w tym zakresie, ale nie oznacza to, że nie traktują tego poważnie. Regularnie organizują konkursy i wyzwania fotograficzne z ich smartfonami w roli głównej. Ostatnie skupiało się na fotografii makro, którą gigant z Cupertino promuje aparaty w nowej linii swoich smartfonów — a dokładniej: iPhone 13 Pro oraz iPhone 13 Pro Max. Po kilku miesiącach od rozpoczęcia wyzwania, doczekaliśmy się wyników. Szczerze? W ogóle nie jestem oczarowany i uważam, że we wcześniejszych edycjach konkurs wypadał po prostu lepiej.
Wyzwanie makro z iPhone 13. Oto zwycięskie prace wybrane przez ekspertów
Za wybór poniższych fotografii odpowiedzialny jest panel ekspertów, w skłąd którego wchodzą: Anand Varma, Apeksha Maker, Peter McKinnon, Paddy Chao, Yik Keat Lee, Arem Duplessis, Billy Sorrentino, Della Huff, Kaiann Drance oraz Pamela Chen. Zwycięskich fotografii jest niewiele — bo tylko 10, no i... może wynika to z mojego chłodnego podejścia do zdjęć makro, ale żadne ze zdjęć specjalnie nie zachwyciło: ani kadrem, ani jakością. Nie przeczę że sporo w tym zasługi obejrzenia tysięcy fotografii makro wykonanej profesjonalnymi sprzętami, na których te mikroświaty prezentują się znacznie bardziej spektakularnie. Tutaj... ot, mamy po prostu zdjęcia zrobione z dużym zbliżeniem, ale zabrakło miejsca na jakikolwiek efekt WOW. Nawet jeśli mowa o fotografiach wykonanych urządzeniem, które mieści się w naszej kieszeni.
Zeszłoroczna odsłona wyzwania Shot on iPhone zachwycała kadrami i różnorodnością. Specjalnie powróciłem do tamtych fotografii by sprawdzić, czy wciąż robią równie duże wrażenie co kilkanaście miesięcy temu. I jak najbardziej - robią. Ja wiem że nawet niepozorne sprzety w rękach profesjonalistów — z odpowiednim oświetleniem, rekwizytami, modelami — potrafią zamienić się w najlepsze aparaty fotograficzne na świecie. Galeria z 2021 roku to w dużej mierze jednak... pokaz tego, na co stać iPhone 12 Pro — jak radzi sobie z odcinaniem modeli od tła, jak radzi sobie w trudnych warunkach oświetleniowych. Tym razem nie dość że przez wzgląd na tematykę wyzwania zabrakło różnorodności, to jeszcze zdjęcia najzwyczajniej w świecie nie zachwycają. I jeżeli mam być szczery — żadne z poniższych zdjęć nie zachęciłoby mnie do zakupu iPhone 13 Pro lub iPhone 13 Pro Max ze względu na ten aspekt. Jeżeli chcielibyście robić zdjęcia makro — zainwestujcie po prostu w aparat fotograficzny z obiektywem makro. Gwarantuję, że zaoferuje on znacznie więcej w tym zakresie.
...i jako użytkownik iPhone 13 Pro dodam też, że zdjęcia makro (i konieczność każdorazowego wyłączania tego trybu) to jedna z rzeczy, które mnie w tym smartfonie nieustannie irytują. Bo o ile można go wyłączyć w podstawowej aplikacji aparatu, to nie każda apka oferująca robienie zdjęć nauczyła się już tej sztuczki.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu