Polska

Sejm stara się o nagrodę od YouTube. Jaka jest szansa na srebrny przycisk?

Piotr Kurek
Sejm stara się o nagrodę od YouTube. Jaka jest szansa na srebrny przycisk?
Reklama

Sejmowy kanał na YouTube cieszy się stale rosnącą popularnością. Jego twórcy i operatorzy liczą, że zdobędą uznanie platformy i otrzymają Srebrny Przycisk - nagrodę za uzyskanie 100 tysięcy subskrybentów. Czy to się uda?

Sejm na YouTube cieszy się ogromnym zainteresowaniem ze strony Polaków - i wcale nie dziwi, gdyż polityczne zawirowania, których jesteśmy świadkami, przyciągają uwagę wszystkich - nawet tych, którzy polityką się nie interesują. Kilka tygodni temu, Krzysiek w swoim tekście Oto dlaczego moim zdaniem Sejm POWINIEN otrzymać srebrny przycisk YouTube postawił sprawę jasno - kanałowi należy się wyróżnienie ze strony YouTube. I być może wkrótce tak się stanie.

Reklama
fot. Piotr Tracz/Kancelaria Sejmu

Jak informuje serwis Wyborcza.biz, Centrum Informacyjne Sejmu rzeczywiście wystąpiło do YouTube o przyznanie kanałowi Sejm RP nagrody za przekroczenie 100 tysięcy subskrybentów. Wynik ten udało się osiągnąć w zeszłym miesiącu - 22 listopada. W momencie publikacji tekstu kanał obserwuje już ponad 338 tys. osób, a ostatnią transmisję szóstego dnia pierwszego posiedzenia sejmu, która miała miejsce 29 listopada wyświetliło 1,4 mln widzów, a publikowane materiały wideo z ostatnich dwóch tygodni cieszą się widownią przekraczającą 150 tys. odsłon.

Srebrny przycisk dla Sejmu. Czy YouTube go przyzna?

Jakie warunki trzeba spełnić, by YouTube nagrodził twórcę srebrnym przyciskiem? Do uzyskania tej nagrody potrzebnych jest 100 tys. subskrybentów. Na oficjalnych stronach platformy czytamy, że YouTube przyznaje nagrody dla twórców według własnego uznania. a sama nagroda może trafić do tych twórców, którzy przestrzegają zasad i regulaminów. Przed przyznaniem nagród, kanały są dokładnie sprawdzane pod kontem tego, czy w żaden sposób nie nie naruszają wytycznych dla społeczności, nie zwiększają sztucznie liczby subskrybentów, a ich konta cieszą się dobrą opinią, czyli nie otrzymały ostrzeżeń o naruszeniu praw autorskich. Poniżej znajdziecie bardziej szczegółowe wytyczne:

  • Musisz przekroczyć określoną liczbę odbiorców:
    • Srebro: gdy zdobędziesz 100 tysięcy subskrybentów,
    • Złoto: gdy zdobędziesz 1 milion subskrybentów,
    • Diament: gdy zdobędziesz 10 milionów subskrybentów,
    • Czerwony Diament: gdy zdobędziesz 100 milionów subskrybentów.
  • Twój kanał musi być aktywny (w ciągu ostatnich 6 miesięcy przesłano na niego treści).
  • W ciągu ostatnich 365 dni Twój kanał nie otrzymał ostrzeżenia o naruszeniu wytycznych dla społeczności. ​​​​​​
  • Musisz przestrzegać Warunków korzystania z usługi YouTube.
  • Twoje konto nie zostało zawieszone w programie partnerskim YouTube.
  • Twój kanał nie jest zamknięty ani połączony z kontem, które zostało zamknięte.
  • Nie masz treści, które wprowadzają w błąd, są spamem albo próbą oszustwa.
  • Twoje główne treści są oryginalne. Do programu mogą nie kwalifikować się kanały, na których publikowane są głównie kompilacje, składanki i treści selekcjonowane, a także kanały, które bardzo często wykorzystują treści lub postaci, do których prawa autorskie mają inne osoby.

Srebrny Przycisk dla kanału Sejm RP. Co dalej?

W sieci nie brakuje też komentarzy, że kanał Sejmu nie spełnia jednej z tych wytycznych - chodzi tu o przedstawianie treści oryginalnych. Czy to, co oglądamy na sali sejmowej rzeczywiście może wykluczyć kanał z otrzymania nagrody? Poczekajmy na ruch ze strony YouTube. Co więcej, pojawiły się sugestie, by przycisk - pod warunkiem, że kanał go otrzyma - przeznaczyć na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. Tu też może być problem. Platforma stawia sprawę jasno:

Nagrody dla twórców służą wyłącznie do użytku osobistego. Nie można ich sprzedawać ani udostępniać osobom spoza zespołu zajmującego się danym kanałem. Jeżeli naruszysz tę zasadę, możemy podjąć działania dyscyplinarne.

Niewykluczone jednak, że uda się wynegocjować z YouTube inne warunki - w końcu mamy do czynienia z dość niespotykaną sytuacją i w drodze wyjątku uda się przeznaczyć nagrodę na cele charytatywne. Warto też pamiętać, że nagrody YouTube nie mają żadnego wpływu na działalność kanału - są wyłącznie przedmiotem kolekcjonerskim.

Obrazek wyróżniający: fot. Rafał Zambrzycki/Kancelaria Sejmu

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama