Już wkrótce astronomowie-amatorzy mogą zdziwić się, gdy skierują swoje instrumenty w stronę Saturna. Nie ma jednak co się martwić. Dziwne zjawisko jest tylko tymczasowe.

Saturn, jedna z najbardziej odznaczających się planet Układu Słonecznego, znana jest przede wszystkim z imponujących pierścieni, które od wieków fascynują astronomów i miłośników kosmosu. Jednak już wkrótce, 23 marca 2025 roku, pierścienie te staną się praktycznie niewidoczne z Ziemi. To niezwykłe zjawisko, zwane przejściem przez płaszczyznę pierścieni, zdarza się rzadko i jest związane z orbitą Saturna oraz jego nachyleniem względem naszej planety.
Pierścienie Saturna znikną, ale wkrótce powrócą
Saturn, podobnie jak Ziemia, obiega Słońce, ale jego orbita jest znacznie dłuższa – trwa aż 29,4 roku. Co więcej, oś obrotu planety jest nachylona pod kątem 26,7 stopnia względem płaszczyzny orbity. Dzięki temu pierścienie, które są ułożone wzdłuż równika Saturna, są zwykle widoczne z Ziemi pod różnymi kątami, odbijając światło słoneczne i tworząc spektakularny widok.
Jednak dwa razy w ciągu pełnego obiegu Saturna wokół Słońca pierścienie ustawiają się dokładnie krawędzią w kierunku Ziemi. Ponieważ ich grubość wynosi zaledwie kilkadziesiąt metrów (przy szerokości prawie 100 000 km), stają się praktycznie niewidoczne z naszej perspektywy. Ostatni raz takie zjawisko miało miejsce w 2009 roku, a kolejne nastąpi właśnie w marcu 2025 roku.
Gdy pierścienie ustawią się krawędzią do Ziemi, Saturn będzie wyglądał jak zwykła, blada, żółtawa kula. Tylko najpotężniejsze teleskopy będą w stanie dostrzec subtelną linię wokół równika planety, która jest pozostałością po pierścieniach. Choć widok ten może rozczarować miłośników astronomii, zjawisko to ma również swoje zalety. W przeszłości, gdy pierścienie były niewidoczne, astronomowie odkryli 13 nowych księżyców Saturna oraz słaby, zewnętrzny pierścień E.
Niestety, nawet jeśli pierścienie stałyby się widoczne, obserwacja Saturna w marcu 2025 roku będzie wyjątkowo trudna. Planeta znajduje się wtedy bardzo blisko Słońca na niebie, co sprawia, że jest praktycznie niemożliwa do dostrzeżenia przez amatorski sprzęt. Dopiero w kwietniu i maju 2025 roku Saturn zacznie się ponownie pojawiać na porannym niebie, ale wtedy pierścienie będą już widoczne.
Grafika: depositphotos
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu