„World of Samsung” to nazwa wydarzenia, podczas którego Samsung pokazał masę nowości: nowe telewizory, sprzęt audio, urządzenia mobilne, cyfrowe oraz produkty Smart Home. To kolejne potwierdzenie tego, że żyjemy w czasach AI.
Ten głośnik łatwo pomylić z ramką na zdjęcia. A to nie koniec niespodzianek od Samsunga
Zacznijmy od najważniejszego. Jakie telewizory przygotował Samsung na 2024 rok?
Polecamy na Geekweek: Google zmienia stronę logowania. Tak wygląda nowy moduł
Podczas „World of Samsung” zostały przedstawione najnowsze modele telewizorów, a niewątpliwie najjaśniej świecącą gwiazdą, zgarniającą największą atencję, było Excellence Line Neo QLED 8K. Mamy tutaj oczywiście — jak sama nazwa zdradza — do czynienia z jakością 8K, ale najważniejszą rolę odgrywa tutaj procesor. Sercem tego telewizora jest Samsung NQ8 AI Gen3. To procesor oparty na zaawansowanej technologii sztucznej inteligencji, który jest dwukrotnie szybszy niż poprzednia generacja, co czyni go najszybszym procesorem w historii firmy. To dumnie brzmi, ale co on tak naprawdę robi? No właśnie naprawdę sporo, gdyż to ten CPU odpowiada za upscalling wszystkich oglądanych treści do 8K — i tyczy się to nie tylko 4K, Full HD czy HD, ale także jeszcze niższych rozdzielczości. Sztuczna inteligencja, nazwijmy to, „domyśla się” jak to ma wyglądać i sprawia, że obraz zamienia się w wizualny majstersztyk. W tym roku całym procesem nie zajmują się tylko 64 jednostki neuronowe, a 512.
To faktycznie działa, a co więcej, to warto zaznaczyć, że telewizory Excellence Line Neo QLED 8K z 2024 roku oferują także technologię AI Motion Enhancer Pro, która eliminuje zniekształcenia piłki podczas oglądania transmisji sportowych w wysokiej rozdzielczości. Telewizory z najwyższej linii firmy z Korei Południowej wykrywają, że oglądamy aktualnie jakieś wydarzenie sportowe i całkowicie eliminują zniekształcenia obiektów, które szybko się poruszają — i tyczy się to zarówno piłki nożnej, jak i nawet piłki do golfa.
Do tego QN900D wygląda naprawdę dostojnie. Telewizor jest zaskakująco cienki (do tego stopnia, że oblewa mnie pot na myśl o jego rozpakowywaniu z kartonu), ramki są praktycznie niewidoczne, a do tego Samsung opracował nową podstawkę do telewizora, która — jeśli nie zdecydujemy się na powieszenie telewizora na ścianie — wygląda, jakby telewizor lewitował. Prezentuje się to naprawdę świetnie i nie tylko sam ekran sugeruje, że mamy tutaj do czynienia ze sprzętem z półki premium.
Samsung pokazał również nowy model OLED, który także zrobił na mnie gigantyczne wrażenie. Mowa o S95D, która ma tak zwaną powłokę ekranu OLED Glare Free. Muszę przyznać, że efekt jest naprawdę świetny; odblaski na powierzchni telewizora są znacząco zredukowane i telewizor zachowuje się, jakby je „pochłaniał”. Światło widać na tym telewizorze, lecz w ogóle nie wpływa to negatywnie na samo oglądanie i zwyczajnie nie przeszkadza. Co więcej, nie ma to wpływu na pogorszenie jakości obrazu czy kątów widzenia. Niżej możecie zobaczyć porównanie dwóch ekranów OLED — jestem przekonany, że sami zauważycie, który z nich ma wspomnianą powłokę Glare Free.
Samsung odświeżył również telewizory Neo QLED 4K (QN85, QN90, QN95) i są one nieco jaśniejsze, lecz nie ma tutaj już takich rewelacji, jak we wcześniej wspomnianych modelach. Do tego powłoka OLED Glare Free jest dostępna wyłącznie w S95D i niestety omija S90D czy S85S.
Lifestylowa część i zaskakująca nowość
Podczas wydarzenia zaprezentowano także nowe lifestylowe telewizory Samsunga, ale jest jedna, najważniejsza nowość — czyli nowy członek rodziny Frame w postaci głośnika Music Frame. Wygląda jak ramka na zdjęcia… a w sumie to jest ramką na zdjęcia, bo można wymienić fotografię na dowolnie wybraną, a do tego może być używany jako samodzielny głośnik bezprzewodowy lub sparowany z telewizorem i listwą dźwiękową Samsunga za pomocą funkcji Q-Symphony. Chociaż całość wygląda naprawdę niepozornie, to brzmi naprawdę nieźle — z tego, co miałem okazję sam posłuchać, wypada porównywalnie z HomePodem mini, co przy konstrukcji ramki na zdjęcia jest komplementem. Z tym, że Music Frame może również być częścią systemu audio naszego telewizora.
AGD od Samsunga
Do tego Samsung pokazał nieco produktów AGD, między innymi te z linii Bespoke, które wykorzystują inteligentne funkcje i wykorzystują sztuczną inteligencję. Koreański gigant pokazał między innymi lodówkę Family Hub, która oferuje chociażby AI Vision Inside, czyli kamerę, która dzięki AI rozpoznaje produkty i automatycznie tworzy oraz aktualizuje listy zakupów w miarę ich zużywania. To znacznie zwiększa wygodę korzystania z lodówki, umożliwiając monitorowanie stanu zapasów żywności i zarządzanie nimi w odpowiedni sposób.
Do tego pokazano nową pralkę Bespoke AI, która — według zapewnień producenta — dzięki nowej pompie cyrkulacyjnej i zastosowaniu algorytmów opartych na AI, ma przekraczać obecne standardy efektywności energetycznej nawet o 40%. Funkcja AI Wash wykorzystuje również pięć różnych czujników, aby dostosować parametry prania, zapewniając lepsze efekty i oszczędność energii. Odkurzacz Bespoke Jet Bot Combo wyposażony jest w funkcję wykrywania obiektów opartą na sztucznej inteligencji, co pozwala mu precyzyjniej poruszać się po domu i rozpoznawać większą liczbę przeszkód. Technologia AI Floor Detect za to pozwala na automatyczne dostosowanie wydajności czyszczenia do rodzaju podłogi, co jest także zastosowane w odkurzaczu pionowym Bespoke Jet AI.
Ciężko jednak pozbyć się uczucia, że „sztuczna inteligencja” i „AI” jest używane tutaj nieco na wyrost — w końcu większość z tych funkcji w produktach Samsunga wcześniej była po prostu określana mianem „smart”. Tak czy siak, nie ma wątpliwości, że jest tu kilka pozytywnych zaskoczeń.
Wyjazd redaktora Antyweb do Frankfurtu na wydarzenie World of Samsung odbył się na koszt i zaproszenie firmy Samsung. Marka nie miała wpływu na treść ani też wcześniejszego wglądu w powyższy artykuł.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu