Samsung szykuje dla fanów serii Galaxy S prawdziwą niespodziankę. Według najnowszych przecieków, model Galaxy S26+ wreszcie doczeka się długo wyczekiwanej modernizacji aparatu. Jeśli doniesienia się potwierdzą, czeka nas rewolucja w mobilnej fotografii flagowców prosto z Korei.

Chociaż Samsung zadbał o to, aby uwaga świata technologii była teraz skupiona na nadchodzących składakach Galaxy Z Fold 7 i Galaxy Z Flip 7 (oraz Z FE), fani nie zapominają zapomnieć o flagowej serii S. Najnowsze przecieki sugerują, że Galaxy S26+ może być jednym z najciekawszych modeli w historii tej linii. Wszystko za sprawą przełomowej zmiany, na którą użytkownicy czekali od lat.
Samsung szykuje rewolucję, flagowce z aparatem, na który czekaliśmy od lat
Od premiery Galaxy S20+ w 2020 roku Samsung konsekwentnie stosował ten sam, 12-megapikselowy sensor ultraszerokokątny w swoich bazowych i większych modelach z serii S. W tym roku flagowy Galaxy S25 Ultra jako pierwszy otrzymał matrycę 50 MP, ale ta zmiana nie dotyczyła tańszych modeli. Teraz jednak – jak wynika z doniesień Rolanda Quandta (WinFuture.de), Galaxy S26+ ma otrzymać nową, 50-megapikselową matrycę ultraszerokokątną, która znacząco poprawi jakość zdjęć i filmów wykonywanych tym aparatem.
To nie koniec nowości, przeciek ujawnia także kryptonimy nadchodzących smartfonów NPA1, NPA2 oraz NPA3. Odpowiadają najpewniej po kolei bazowemu, większemu/Edge i najdroższemu modelowi. Jeżeli jest to prawda, to wygląda na to, że Galaxy S26 Ultra, zostanie wyposażony w nowy, 200-megapikselowy sensor Sony oraz ulepszony teleobiektyw 50 MP z 5-krotnym zoomem optycznym. Co ciekawe, Samsung rozważa również rezygnację z modelu Plus na rzecz wariantu Edge, co miałoby pomóc lepiej różnicować ofertę i zachęcić klientów do wyboru nowego „środkowego” flagowca.
Nowy sensor ultraszerokokątny w Galaxy S26+ to nie tylko większa liczba megapikseli. To także szansa na ostrzejsze, bardziej szczegółowe zdjęcia krajobrazów, architektury czy grupowych selfie. Jeśli Samsung zdecyduje się na ten krok, użytkownicy w końcu przestaną czuć się pomijani w kontekście fotograficznych nowinek, a seria Plus/Edge zyska długo wyczekiwany powiew świeżości. Pozostaje czekać na oficjalną premierę i potwierdzenie tych rewelacji.
Źródło: androidpolice
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu