Android

Samsung nie kupił Androida, ponieważ nie widział w nim potencjału

Mateusz Budzeń
Samsung nie kupił Androida, ponieważ nie widział w nim potencjału
14

Android jest najpopularniejszym mobilnym systemem operacyjnym. Jego przewaga nad konkurencją jest naprawdę spora. System Google święci obecnie triumfy, a patrząc na ciągle rosnące udziały nic nie zapowiada, żeby miało się to zmienić. Jednak kilka lat temu mogłoby nie dojść do przejęcia firmy odpowia...

Android jest najpopularniejszym mobilnym systemem operacyjnym. Jego przewaga nad konkurencją jest naprawdę spora. System Google święci obecnie triumfy, a patrząc na ciągle rosnące udziały nic nie zapowiada, żeby miało się to zmienić. Jednak kilka lat temu mogłoby nie dojść do przejęcia firmy odpowiadającej za Androida przez Google.

 
Android początkowo miał być systemem operacyjnym wykorzystywanym tylko w aparatach fotograficznych, jak się szybko okazało świetnie nadawał się też do pracy na innych urządzeniach jak chociażby smartfonach. Z książki "Dogfight: How Apple and Google Went to War and Started a Revolution" Freda Vogelsteina możemy dowiedzieć się, że pod koniec 2004 roku twórca Androida Andy Rubin szukał funduszy na dalszy rozwój projektu. Po pomoc postanowił udać się między innymi do Samsunga. Jego prośba finansowego wsparcia została przyjęta dość chłodno. Koreański gigant nie widział żadnego potencjału w tym systemie operacyjnym. Szefostwo Samsunga nie wierzyło, że ekipa odpowiedzialna za Androida jest w stanie w ogóle coś osiągnąć. Dwa tygodnie później Andy Rubin identyczną propozycję złożył szefostwu Google, które kupiło firmę odpowiedzialną za stworzenie Androida za 50 mln dolarów. Z pewnością nikt wtedy nie przypuszczał jak ta decyzja za kilka lat diametralnie zmieni rynek smartfonów.

Samsung dzisiaj może żałować swojej decyzji. Jednak nie wiemy jak potoczyłaby się historia Androida, gdyby został przejęty przez koreańskiego giganta. Możliwe, że podzielił by losy słabo przyjętego na rynku systemu Bada, a Samsung nie stałby się światowym liderem na rynku smartfonów.

Andy Rubin po 10 latach zarządzania projektem Android został przeniesiony na inne stanowisko w Google. Obecnie pracuję jako szef działu zajmującego się robotyką, w którą firma z Mountain View ostatnio sporo inwestuje.

Ciekawe jak wyglądałby dzisiaj rynek smartfonów, gdyby Google na początku 2005 roku nie przejęło Androida. Jaki system byłby najpopularniejszy i jak my zwykli użytkownicy postrzegalibyśmy telefony komórkowe. Możliwe, że projekt Andy’ego Rubina upadłby ze względów finansowych, a nadal największe triumfy święciłaby Nokia i jej system operacyjny.

Źródło hacksandstuff.com

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu