Mobile

Samsung nawet program naprawy skopiuje od Apple. Ale to dobrze

Krzysztof Rojek
Samsung nawet program naprawy skopiuje od Apple. Ale to dobrze
Reklama

Samsung łączy siły z iFixit i będzie oferował części zamienne oraz instrukcje naprawy swoich flagowców.

Ceny telefonów nieubłaganie idą w górę i za flagowe modele trzeba dziś zapłacić pieniądze, które się kiedyś nawet ludziom nie śniły. Jednak płacąc 6 tys. zł za telefon nie otrzymujemy wraz z nim pakietu zaklęć, które ochronią go przed upadkami, zalaniami czy zarysowaniami. Owszem, droższe smartfony powinny być wytrzymalsze i lepiej poskładane, ale praktyka pokazuje, że tak samo jak średniaki czy budżetowce potrafią one mieć swoje kaprysy. Co więc w sytuacji, w której telefon upadnie nam tak nieszczęśliwie, że nawet Gorilla Glass Victus nie ochroni jego wyświetlacza? Cóż, możemy oddać go do serwisu, jednak to zazwyczaj kosztuje krocie poza gwarancją. Na szczęście, niedługo będziemy mieli także dodatkową opcję.

Reklama

Samsung wchodzi we współpracę z iFixit. Będzie dostarczał części zamienne

Dosłownie kilka miesięcy temu Apple, zmuszone ustawą o prawie do naprawy wprowadziło pionierski program dostarczający każdemu klientowi części zamienne, narzędzia niezbędne do wykonania niektórych napraw oraz kompletne instrukcje, w jaki sposób je wykonać. Był to news, który wstrząsnął branżą tech, ponieważ Apple np. w ostatnich modelach iPhone'a doprowadziło do sytuacji, gdzie niektóre naprawy były możliwe tylko w serwisie Apple. Niemniej - tak się stało. Teraz do grona firm, które oferują podobne usługi dołącza Samsung, który w tym celu zaczął współpracować z iFixit - znaną firmą zajmującą się produkcją zestawów do naprawy drobnej elektroniki.

Uważam, że jest to świetna decyzja, chociaż pewnie w jakiś sposób również wymuszona wspomnianym już prawem do naprawy. Samsung nie miał do tej pory tak złej prasy w tej kwestii jak Apple, chociaż jego telefony również nie były łatwe do naprawy - przeciętny użytkownik nie miał szans samodzielnie wymienić baterii czy ekranu. Samsung twierdzi, że jego działania mają na celu wydłużenie życia urządzeń klasy premium i jest to bardzo słuszny ruch. Po kilku latach naprawa smartfona w serwisie traci bowiem finansowy sens, ponieważ bardziej opłaca się kupić nowy. Teraz każdy (no, prawie, ponieważ nie wiemy, gdzie dokładnie i od kiedy będzie oferowany zestaw iFixit) będzie miał możliwość naprawienia swojego Samsunga w domu.

Źródło

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama