Użytkownik Twittera pokazał na filmie nowy superflagowiec Samsunga na tydzień przed premierą. Co się zmieniło?
Premiery największych marek i najlepszych smartfonów nieodzownie budzą wiele emocji. Jednocześnie jednak, dla osób które jakkolwiek śledzą branże, wspomniane premiery nie są praktycznie żadnym zaskoczeniem. Przez serię przecieków z różnych źródeł najczęściej na długo przed pokazaniem smartfona wiadomo już wszystko o tym jakie będzie miał podzespoły i jakich funkcji mogą się spodziewać potencjalni kupujący. Oczywiście w takich zestawieniach bardzo często pomijana jest jedna rzecz, a mianowicie - finalny wygląd urządzenia, który w dzisiejszych czasach jest dla mediów tech często kwestią drugorzędną. Tymczasem dla samych kupujących często to wygląd jest jednym z decydujących czynników. Dlatego też, jeżeli można, warto przyjrzeć się też jemu.
Samsung Galaxy S23 Ultra w całej okazałości pokazy przed premierą
Na Twitterze coraz szersze kręgi zatacza dziś wideo na którym jeden z użytkowników wyciąga z pudełka nowego Samsunga Galaxy S23 Ultra.
Jak widzimy, smartfon trzyma się pomysłu na design zaproponowanego rok wcześniej, co jest względną nowością po latach corocznych zmian w wyglądzie nowego modelu. Egzemplarz wyjęty z pudełka może pochwalić się natomiast pozłacanym korpusem, co zdecydowanie spodobało się komentującym. Oczywiście - wciąż mamy tu S-Pena, ponieważ Samsung nie produkuje już smartfonów z serii Note. Oprócz tego telefon może pochwalić się brakiem wyspy na aparaty i ogólnie bardzo minimalistycznym designem. Oczko kamery z przodu jest wyraźnie widoczne, co oznacza, że w 2023 wciąż nie doczekamy się przejścia kamery pod ekranem z modeli Fold do głównej linii Galaxy S.
Podoba wam się wygląd nowego Galaxy S23, czy wolelibyście więcej zmian co roku?
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu