Samsung

Porażka? Samsung Galaxy S9 sprzedaje się gorzej niż Galaxy S7

Albert Lewandowski
Porażka? Samsung Galaxy S9 sprzedaje się gorzej niż Galaxy S7
Reklama

Pierwszy miesiąc po wejściu do sprzedaży to decydujący moment dla flagowych smartfonów. To właśnie wtedy sprzedaje się ich najwięcej i stanowi to świetny prognostyk wyników na kolejne miesiące. Takie dane poznaliśmy teraz o Samsungach Galaxy S9 i S9+. Jak sobie radzą?

Zbyt wysoko ustawiona poprzeczka

W przeszłości co rok byliśmy świadkami ustanawiania kolejnych rekordów sprzedaży przez smartfony z serii Samsung Galaxy S. Największe sukcesy oraz najbardziej spektakularne plusy mogliśmy podziwiać za czasów Galaxy SIII oraz S4. Potem firma zaczęła sprzedawać już tak dużo urządzeń, że trudno było poprawiać stare wyniki. Takie problemy bycia na szczycie. W 2014 roku nastąpił Galaxy S5, stosunkowo nietrafiony telefon, ale producent powrócił do formy rewolucyjnym Galaxy S6.

Reklama

Samsung Galaxy S7 stanowił doszlifowaną wersję S6, dodając większą baterię i slot kart microSD, a także zapewniając wodoodporną obudowę. To wystarczyło, aby sprzęt okazał się być wielkim hitem. Łączna sprzedaż S7 i S7 Edge w rok wyniosła aż 48 milionów sztuk!

Następne nadszedł czas na kolejne gruntowne zmiany. Samsung Galaxy S8 nie tylko urósł, ale również pożegnał się z fizycznymi przyciskami oraz zaoferował ekran Infinity Display o proporcjach 18,5:9. Bez wątpienia była to udana kontynuacja. Wyniki sprzedaży stały na wysokim poziomie i firma mogła być z nich zadowolona, jednak nie sposób zauważyć delikatnego spadku względem poprzedników. Ten model oraz wariant Plus w dwanaście miesięcy zdołały znaleźć 41 milionów nabywców.

Samsung Galaxy S9 walczy o niemożliwe?

W tym roku Koreańczycy zaprezentowali Samsungi Galaxy S9 i S9+. Podobnie jak S7 i S7 Edge, są poprawionymi wersjami poprzedników, jednocześnie nie dodając wielu nowości. Taka strategia dotychczas się sprawdzała. Obecnie wiemy, że w pierwszy miesiąc od uruchomienia sprzedaży udało im się dostarczyć do klientów 8 milionów sztuk tegorocznych flagowców. Rezultat świetny, choć właśnie nie stanowiący żadnego przełomu czy wyniku godnego gratulacji. Warto jednak dodać, że zdecydowanie większą popularnością cieszy się wariant Plus - obecność podwójnego aparatu oraz 6 GB RAM to mocne argumenty przemawiające za wyborem właśnie jego.

Modele z 2018 roku poprawią zeszłoroczny wynik, niestety nie będą w stanie dorównać duetowi z 2016 roku. Czy to tragedia? Patrząc na to, że nowe urządzenia są droższe, firma i tak wyjdzie lepiej na tym finansowo.

źródło: Canalys przez Android Headlines

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama