Seria Galaxy Note od początku swojego istnienia oznaczała bezkompromisowy sprzęt z najwyższej półki. Przez ten czas jednak rywale dojrzeli i zaczęli oferować coraz lepsze urządzenia, doganiając najwyższą linię telefonów z Korei. Z tego też względu Samsung Galaxy Note 9 musi być absolutnie najlepszy.
Do Galaxy Note 4, za wyjątkiem pierwszego modelu, linia ta była lepsza od Galaxy S i dawała zawsze coś lepszego. Wraz z premierą Note 5 uległo to zmianie. Wtedy też firma uznała, że spokojnie może budować te urządzenia na podstawie „eS-ek”, ograniczając nowości, i nikt nie będzie na to specjalnie narzekał. Potem był sławny Galaxy Note 7 z problematyczną baterią, a obecnie najnowszym przedstawicielem jest Galaxy Note 8. Nie da się jednak ukryć, że mimo że to genialny smartfon, to nie udało mu się szczególnie wyróżnić na rynku.
Wraz z jego następcą ma się to zmienić. Koreański gigant szykuje mocne uderzenie i już teraz testuje kilka możliwych wariantów, z których każdy ma inne rozwiązanie. Warto jednak skupić się na razie na tym, co zostało potwierdzone dodatkowymi wiadomościami oraz doniesieniami. Samsung Galaxy Note 9 ma oferować większy wyświetlacz Super AMOLED. Przekątna 6,38 cala robi wrażenie, jednak sam telefon ma zachować swoje wymiary, dzięki zmniejszeniu ramek wokół całego ekranu. Świetna wiadomość, że firma idzie w tym kierunku i nie zamierza tu stawiać na wcięcie, zwane także notchem lub wysepką.
Najważniejszą informacją jest to, że trwają testy skanera linii papilarnych pod wyświetlaczem. Technologia ultradźwiękowa wydaje się być całkiem dopracowana, jednak trudno stwierdzić teraz, czy producent będzie w stanie je montować. W końcu proces produkcji wymaga tu optymalizacji. Myślę, że gdyby taki czytnik zawitał do flagowca, otrzymalibyśmy wtedy znacznie ciekawszy model.
Ostatnie generacje Galaxy Note nie mogą pochwalić się zbyt dobrym czasem pracy. Działały one wystarczająco na jednym ładowaniu, ale wciąż za krótko, zważywszy na to, do jakiej grupy użytkowników są skierowane. Tym razem pojawi się już większa bateria. Aktualnie trwają próby zarówno z akumulatorem o pojemności 3850 mAh, jak i 4000, a decyzja odnośnie wyboru jednej z nich wciąż nie zapadła. Liczę, że Samsung Galaxy Note 9 dorówna w tej kategorii Huawei Mate 10, pozostającego tu wzorcem.
Oficjalna premiera odbędzie się dopiero w sierpniu. Nowy high-end powinien mieć również 6 GB RAM, podwójny aparat główny oraz Exynosa 9810.
Ktoś z Was czeka na nowego Galaxy Note?
źródło: SamMobile
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
