AMD

Rynek dysków SSD ma nowego, ważnego gracza. Jest nim AMD

Tomasz Popielarczyk
Rynek dysków SSD ma nowego, ważnego gracza. Jest nim AMD
Reklama

Firmę AMD każdy kojarzy głównie z procesorami, a od przejęcia ATI - również z kartami graficznymi. Teraz będziemy musieli zrobić w głowach miejsce na ...

Firmę AMD każdy kojarzy głównie z procesorami, a od przejęcia ATI - również z kartami graficznymi. Teraz będziemy musieli zrobić w głowach miejsce na jeszcze jedną kategorię produktów. Koncern zaprezentował właśnie swoje pierwsze dyski SSD, czyli Radeony R7.

Reklama

Radeony R7 mają być dyskami SSD adresowanymi głównie do wymagających użytkowników, jak np. gracze. Nie są to przeciętne nośniki. Firma zapewnia, że będą się charakteryzowały podwyższoną żywotnością. W rezultacie przy zapisywaniu 30 GB danych każdego dnia dysk AMD miałby przetrwać minimum 4-letni okres użytkowania (czego potwierdzeniem będzie wynoszący 4 lata okres ochrony gwarancyjnej). Ale na tym atuty nowego rozwiązania się nie kończą.


AMD nawiązało współpracę z Toshibą, która powoli urasta do miana giganta segmencie dysków półprzewodnikowych. Po przejęciu znanego (i lubianego) OCZ Japończycy mają spory potencjał produkcyjny, który najwyraźniej właśnie zaczęli wykorzystywać. W rezultacie Radeony R7 będą napędzane przed produkowane w procesie technologiczny 19 nm pamięci MLC z kontrolerem Barefoot 3. ma to przekładać się na 5.

Konstrukcja nowych nośników ma być nadzwyczaj smukła. AMD mówi tutaj o nawet 7 mm grubości. W zestawach nie zabraknie oczywiście stacji dokujących do montowania ich w zatokach 3,5". Za stronę software'ową zadba pakiet Acronis True Image HD, którego licencję otrzyma każdy użytkownik dysku AMD. Pozostałe funkcje to już raczej standardy: sprzętowe szyfrowanie 256-bitowym kluczem AES, a także wsparcie dla SMART.

Jak to będzie się prezentować cenowo? Za 120-gigabajtową wersję zapłacimy 100 dolarów (a więc w Polsce będzie to zapewne ok. 500 złotych). Do sprzedaży trafią też nośniki o pojemności 240 Gb i 480 GB w cenach: 164 dol. i 299 dol. Nie jest zatem tanio, ale widać jednocześnie, w jaki segment celuje AMD. Nowe dyski mają być produktem premium, na który zdecydują się użytkownicy potrzebujący wysokiej wydajności oraz żywotności.

Pytanie, jaki będzie wobec tego kolejny krok koncernu. Po APU, kartach grafiki, dyskach SSD przyjdzie pora na zintegrowane zestawy komputerowe z logo AMD? Konsole do gier bazujące na architekturze x86? A może coś jeszcze innego?

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama