Pamiętam czas, w którym czytniki e-booków stawały się modne i popularne. Nie rozumiałem, o co cały ten szum, przecież na tablecie czy nawet telefonie czytało mi się super. Zdanie szybko zmieniłem, kiedy dostałem swoje pierwsze urządzenie tego typu. To jest po prostu inna liga.
Najlepsze e-papierowe rozwiązania powstają w Polsce? Ta firma nie ma sobie równych
Od tamtego momentu trochę czasu minęło, a producenci kombinowali z różnymi produktami wyposażonymi w EPD (Electronic Paper Display). W końcu to aż się prosi, aby było szeroko wykorzystywane. Doskonały kontrast, niski pobór mocy i możliwość dynamicznej zmiany treści. Świat stałby się lepszy, gdyby w wielu miejscach zastąpiono zwykły papier właśnie takim rozwiązaniem. Jednak tak nie jest, a barierą są ograniczenia technologiczne związane z możliwościami montażu, wytrzymałością czy pracą na dworze.
Polska myśl technologiczna
Jedna dzięki Unisystem (firma z Gdańska) może się to zmienić. Ruszają oni bowiem z seryjną produkcją ich kompleksowego rozwiązania, w którego skład wchodzi wyświetlacz EPD, kontroler oraz obudowa. Warto dodać, że jest to już druga wersja ich produktu. Poprzednia jest wykorzystywana na przystankach autobusowych w Polsce, a nawet w kioskach informacyjnych na plażach w Portugalii.
Warto tu pochwalić Unisystem za wychodzenie naprzeciw potrzebom i oczekiwaniom potencjalnych klientów. Pierwsze prace nad ich produktem sięgają roku 2018. Obecnie cały system dostępny jest w dwóch wariantach: 13,3 cala oraz 31,2 cala. Głównym wyróżnikiem jest prosty montaż, który pozwala na znaczące rozszerzenie możliwości i zakresu wykorzystania produktu. Firma nie zwalnia i szykuje kolejne nowinki.
Szacujemy, że rozpoczęcie seryjnej produkcji modułu pozwoli zwiększyć wartość sprzedaży e-papieru do nawet 20 proc. Całościowego obrotu firmy w perspektywie najbliższych trzech lat
Co dalej?
Kolejnym wyzwaniem, jakie stoi przed tego typu rozwiązaniem, są ograniczenia wyświetlacza, a konkretnie zawężony zakres temperatur, w jakich może on pracować. Firma Unisystem eksperymentuje z nowymi prototypami, obecnie w fazie testów znajdują się moduły, które zostały wyposażona w specjalne grzałki, dzięki którym e-papierowe wyświetlacze zyskałyby szersze możliwości.
Według raportów Mordor Intelligence w 2019 rynek e-papierowych wyświetlaczy był wart blisko 2,6 mld dolarów. Szacuje się, że do 2025 może on osiągnąć wartość aż 6 miliardów dolarów. Nic więc dziwnego, że Unisystem inwestuje nie tylko w nowe prototypy, ale też w powiększenie swoich zdolności produkcyjnych.
Świat będzie bardziej eko?
Bardzo mnie cieszy, że polskie rozwiązania w tej dziedzinie są widoczne na świecie i być może będą też szeroko wykorzystywane również u nas w kraju. Mogłyby one spokojnie zastąpić wiele obecnie wykorzystywanych rozwiązań opartych o ekrany LCD, co byłoby dużą korzyścią dla środowiska.
Należy pamietać, że ekrany e-papierowe potrzebują prądu wyłącznie w momencie, gdy trzeba je odświeżyć lub zmienić treść. Po tym zabiegu taki ekran jest w stanie dalej prezentować zawartość bez pobierania energii. Różnica między ekranami EPD a LCD może być nawet 100-krotna w skali roku (przy tym samym rozmiarze).
Można też powiedzieć, że większe wykorzystanie e-papieru przyczynia się do zmniejszenia zapotrzebowania na prawdziwy papier, a tym samym mniejszej wycinki drzew, ale z tym argumentem byłbym bardzo ostrożny. W końcu to nie tak, że produkcja elektroniki to taka „czysta” sprawa.
Nie zmienia to jednak faktu, że miło oderwać się od codziennych problemów i kryzysów gigantów IT i dla odmiany napisać coś o sukcesie polskiej firmy i polskiej myśli technologicznej.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu