Chciałoby się rzec - wreszcie! Po pół roku zapowiedzi i obietnic do aplikacji mObywatel wreszcie trafi integracja z systemem CEPiK, która pozwoli na wyświetlanie naszych uprawnień do prowadzenia pojazdów oraz zarejestrowanych punktów karnych.
mPrawo Jazdy i punkty karne w aplikacji
Aplikacja mObywatel rodzi się w bólach od kilku lat. Założenia projektu były bardzo obiecujące, ale ich realizacja nie idzie tak sprawnie jakbyśmy tego oczekiwali. Trzeba jednak uczciwie przyznać, że obecnie jest ona całkiem przydatna, chociażby aby wygodnie obsługiwać wystawione elektronicznie recepty. W dobie pandemii i telefonicznych "wizyt" u lekarza to świetne rozwiązanie. Od 5 grudnia, aplikacja zyska jeszcze jedną bardzo przydatną funkcję. Mianowicie pojawi się tam dokument mPrawo Jazdy, który będzie respektowany podczas policyjnych kontroli. To jednak nie wszystko, zgodnie z zapowiedziami, w aplikacji pojawi się też informacja na temat naszych punktów karnych.
Oznacza to, że posiadając aplikację mObywatel w smartfonie, od 5 grudnia będzie można już jechać samochodem bez konieczności posiadania przy sobie żadnych dokumentów. W aplikacji znajduje się obecnie nie tylko moduł mTożsamość, który w pewnym stopniu zastępuje dowód osobisty, ale także elektroniczna wersja dowodu rejestracyjnego z informacją o przeglądach i ubezpieczeniu pojazdu. Teraz dołączy do tego mPrawo Jazdy, które jest ostatnim brakującym elementem.
Według ostatnich danych, z aplikacji mObywatel korzysta obecnie ponad 1,3 mln Polaków. Jedynym wymogiem jest posiadanie smartfona z systemem Android lub iOS oraz profilu zaufanego w ePUAP, który pozwala autoryzować swoją tożsamość. Gdy już to zrobicie, to do aplikacji można zalogować się przy pomocy PINu i/lub biometrycznie, czyli odciskiem palca. Nie jest to może szczyt naszych marzeń, ale ważne, że projekt jest cały czas rozwijany i zwiększa swoją funkcjonalność.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu