Smartfony

Rosja chce zakazać iPhonów. Zaskakujące przepisy

Albert Lewandowski
Rosja chce zakazać iPhonów. Zaskakujące przepisy
Reklama

Rosja planuje przyjąć nowe przepisy, które będą blokować sprzedaż smartfonów bez preinstalowanych rosyjskich aplikacji. Jakie będą tego konsekwencje dla Apple i spółki?

Wszystko pod kontrolą

Każde z największych państw na świecie stara się dbać o swoje interesy. Szczególnie dobrze to widać na przykładzie wojny handlowej na linii USA - Chiny, w której to stawką są zyski gigantycznych firm, spośród których to Huawei wydaje się być najlepiej znanym. Widać zresztą doskonale, że kolejne wiadomości na ich temat budzą sporo emocji i cały czas Stany Zjednoczone traktują go trochę jak zakładnika w negocjacjach. Teraz z kolei docierają do nas ciekawe wiadomości z Rosji.

Reklama

Mianowicie chodzi o ot, że izba niższego parlamentu Federacji Rosyjskiej przyjęła przepisy, w myśl których każdy sprzedawany smartfon musi mieć preinstalowane rosyjskie aplikacje. Według informacji BBC, nowe prawo zacznie obowiązywać od lipca 2020 roku. Przed ich wejściem w życie rząd oczywiście podzieli się listą smartfonów i innych urządzeń mobilnych, które muszą zostać naprawione oraz wymieni programy, które powinny być na nich zainstalowane. Jestem szczególnie ciekaw, na jakich programach będzie im zależało.

Sprawdź też: Brak 5G jest na rękę Rosji?

Jeden z autorów nowych przepisów, Oleg Nikolayev, wyjaśnił, że sporo użytkownik nie wie, że są alternatywy dla już preinstalowanych aplikacji. Myślę, że jest to racja i sporo klientów radzi sobie z tymi programami, które mają od razu zainstalowane na telefonie i nawet niechętnie korzysta z App Store czy Sklepu Play. Oczywiście w oświadczeniu pojawiły się patriotyczne słowa, że użytkownicy powinni mieć możliwość korzystania od razu z rosyjskich odpowiedników.

Podobna sytuacja miała miejsce w Unii Europejskiej, kiedy to Google zostało ukarane karą finansową za to, że zmuszali producentów do instalowania wyszukiwarki Google i przeglądarki Google Chrome. W ramach porozumienia zapłacili 5 miliardów dolarów, a w Sklepie Play wyświetlane są alternatywne propozycje do wyszukiwania treści w internecie.

Czy komukolwiek można zaufać?

Oczywiście nowe przepisy nie zostały przez wszystkich pozytywnie przyjęte. RATEK (Związek Handlowy Firm i Producentów Elektroniki Użytkowej i Sprzętu Komputerowego) ocenia, że nie jest to możliwe, aby na wszystkich urządzeniach pojawiły się zalecane aplikacje i możliwe jest, że niektórzy producenci będą musieli opuścić Rosję. Szczególnie w przypadku Apple i iOS może być utrudnione dodawanie nie do końca zidentyfikowanych aplikacji, choć kto wie, jaki będzie finał tej historii. Niewątpliwie będziemy obserwować ten wątek w Rosji.

Jak natomiast prezentuje się rynek smartfonów w Rosji? W ostatnim miesiącu przodował na nim Samsung z wynikiem 22,04%, na drugim miejscu był Huawei (15,99%), a tuż za nim Apple (15,83%). Wątpię, aby którakolwiek z tych firm chciała zrezygnować z tak dużego segmentu i najpewniej zaakceptują nowe przepisy.

Co sądzicie o takich prawnych wymaganiach?

Reklama

źródło: Phone Arena

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama