Pewnym jest to, że na rynku pojawi się w przyszłym roku OnePlus 8 Pro - skoro firma wprowadziła równoległy, drugi, mocniejszy model, nie ma szans by z tego zrezygnowała. Podobno ma dostać cztery tylne aparaty - oby tylko były tak dobre jak w konkurencyjnych flagowcach.
O czterech tylnych obiektywach w OnePlus 8 Pro plotkowano już od jakiegoś czasu i najwyraźniej coś jest na rzeczy, bowiem serwis TrueTech wszedł w posiadanie rysunków technicznych smartfona.
Mamy tu trzy soczewki aparatów i sensor ToF 3D (uznawany często za czwarty aparat), który może pomóc aparatom w jakości wykonywanych zdjęć i lepiej badać odległości przy fotkach portretowych. Trzeba jednak pamiętać, że to nie mnogość soczewek robi dobre zdjęcia, tylko same aparaty. A umówmy się - te w OnePlusach nie były do tej pory najlepsze i o ile same smartfony w wielu aspektach prześcigają konkurencję, to w kwestii robienia zdjęć wciąż daleko im do topowych Samsungów, Huawei-ów, czy nawet smartfonów od Apple (tu chodzi mi bardziej o świetne jedenastki). Poczekamy, zobaczymy - patrząc na ewolucję jakości zdjęć od OnePlus 6 raczej szczerze...wątpię.
Przeczytaj też: Wszystko o OnePlus 8
Dla wielu osób ciekawszym może wydawać się zaznaczenie obiektywów na froncie smartfona - czyżby "dziurki" jak u Samsunga i rezygnacja z wysuwanego mechanizmu przedniego aparatu? No chyba, że to umiejscowienie obiektywów ukrytych pod ekranem - to byłaby największa zmiana względem poprzednich modeli. Bo jeśli spojrzeć na przykład na ułożenie poszczególnych klawiszy, to mamy tu powtórkę z siódemki.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
