Motoryzacja

Rodzinne auto z pazurem? Jak dopasować ustawienia do oczekiwań dynamicznego kierowcy?

Tomasz Niechaj
Rodzinne auto z pazurem? Jak dopasować ustawienia do oczekiwań dynamicznego kierowcy?
Reklama

Lubimy, gdy otaczające nas urządzenia potrafią dopasować się do naszych zmiennych oczekiwań. Od samochodu oczekujemy by rano odwożąc dzieci do szkoły był przestronny, komfortowy i oszczędny, zaś wieczorem, jadąc na spotkanie szukamy alternatywnej, bardziej krętej drogi, by czerpać frajdę z jazdy. Co samochód powinien mieć by móc być tak uniwersalny? Jakie wyposażenie okaże się przydatne?


Reklama

Za możliwość adaptacji parametrów jazdy do oczekiwań kierowcy odpowiada szereg technologii, które wchodzą w skład nowoczesnych systemów: zawieszenia, sterowania silnikiem, skrzynią biegów, jak również układów wspierających kierowcę. To właśnie dzięki nim potulne na co dzień auto rodzinne, które nie wyróżnia się nazbyt na ulicy, praktycznie jednym ruchem można przeobrazić w usportowiony wóz. Oto jak to działa na przykładzie dwóch samochodów: Skoda Octavia RS oraz Skoda Kodiaq Sportline. Pierwsze auto to oczywiście rodzinne kombi z naprawdę ostrym pazurem (pod maską ma 2-litrową jednostkę o mocy 245 KM), zaś drugie to superprzestronny SUV o usportowionej naturze.


Adaptacyjne zawieszenie

Jednym z najistotniejszych elementów umożliwiających dostosowanie zachowania samochodu do preferencji kierowcy jest oczywiście adaptacyjne zawieszenie, a dokładniej amortyzatory o regulowanej sile tłumienia nierówności. Względem standardowych różnią się one tym, że pod wpływem przyłożonego napięcia do wbudowanej cewki zmienia się charakterystyka funkcjonowania oleju znajdującego się w środku amortyzatora. W efekcie – zależnie od wybranego przez kierowcę trybu – zawieszenie jest bardziej komfortowe lub sztywniejsze, a więc dające więcej pewności siebie na szybciej pokonywanych zakrętach.

W nowoczesnych samochodach mamy nawet trzy poziomy regulacji siły tłumienia: komfortowy, standardowy lub dynamiczny.




Silnik i skrzynia biegów

Bardzo żwawa reakcja na ruch prawej stopy jest oczekiwana przez dynamicznie usposobionego kierowcę, ale może zwiększać zużycie paliwa i negatywnie wpłynąć na komfort pasażerów. Stąd też, w standardowym trybie jazdy jest ona naturalnie wyregulowana, tak by auto było możliwie najbardziej wygodne i przyjazne w codziennej eksploatacji.

Skrzynia biegów, szczególnie jeśli jest dwusprzęgłowa, może zmieniać przełożenia dostojnie i niemal niezauważenie dla pasażerów – tak dzieje się właśnie w trybach standardowych, ze szczególnym naciskiem na komfortowy. Komputer dąży też do jak najszybszego „wbicia” możliwie najwyższego biegu w celu oszczędności paliwa, jak również dalszej poprawy wygody, także akustycznej. Z kolei w ustawieniu sportowym skrzynia biegów utrzymuje silnik na wyższych obrotach, a przełożenia zmieniane są szybciej z takim delikatnym i oczekiwanym szarpnięciem.

Reklama




Co istotne, zarówno w przypadku Skody Octavii RS, jak i Kodiaqa Sportline możliwe jest skonfigurowanie np. silnika w trybie sportowym, zaś dwusprzęgłowej skrzyni w trybie komfortowym lub odwrotnie. Zmiana sposobu działania przekładni odbywa się m.in. przez pociągnięcie w dół lewarka, co jest nieocenioną zaletą np. w sytuacji gdy chcemy kogoś wyprzedzić, a mamy aktywny np. komfortowy tryb jazdy.

Reklama

Napęd na cztery koła 4x4

Elementem kluczowym dla bezpieczeństwa i pewności podczas bardziej dynamicznej jazdy jest oczywiście napęd na cztery koła, w który można wyposażyć zarówno Skodę Octavię RS jak i Kodiaqa Sportline. Charakterystyka jego działania również mocno zależy od wybranego trybu jazdy. W sportowym więcej momentu wysyłane jest do tylnej osi w celu poprawy dynamiki i zwinności.




Asystenci kierowcy

Wybrany tryb jazdy ma także wpływ na sposób działania adaptacyjnego tempomatu. W trybie komfortowym już wcześniej zdejmuje wirtualną „nogę z gazu” by uzyskać możliwie najbardziej płynną jazdę. Oczywiście kierowca wciąż może decydować przy jakiej odległości nastąpi reakcja komputera na wolniej jadący samochód przed nami. Regulować można także sposób reakcji układów bezpieczeństwa, jak np. asystenta pasa ruchu, który może komfortowo podążać zajmowanym torem jazdy dokładnie na środku zajmowanego pasa, lub jeśli kierowca tego oczekuje dać mu więcej swobody i interweniować tylko w ostateczności. Jest także opcja pośrednia!






Indywidualny charakter we wnętrzu samochodu

Co oczywiste, właściciel może na etapie konfigurowania samochodu dopasować wygląd i specyfikację pod kątem swoich oczekiwań. Sportowe wstawki, emblematy czy wreszcie fotele o bardzo szerokiej możliwości regulacji – to kluczowe elementy dla wymagających użytkowników. Siedzisko powinno bowiem zapewniać maksymalnie dużo komfortu w trakcie dłuższej podróży, a jednocześnie trzymać w ryzach ciało kierowcy na szybciej pokonywanych łukach. Umożliwiają to wydatne boczki, jak również duże możliwości personalizacji. Miłym dodatkiem jest także pamięć ustawień, nawet dla trzech osób, dostępna również dla fotela pasażera. To szalenie istotna funkcja jeśli za kierownicą często siadają dwie osoby o zasadniczo różnym wzroście!

Reklama

Interesującym akcentem jest także oświetlenie nastrojowe wewnątrz pojazdu (tzw. ambiente). Kierowca ma możliwość dostosować kolor jak i siłę natężenia do aktualnego nastroju.


Tryby jazdy, w tym indywidualny

Oprócz zaprogramowanych trybów jazdy jak np. ekonomiczny, normalny, komfortowy oraz sportowy kierowca może określić indywidualny dla siebie tryb, w którym wszystkie opcje może dopasować według własnego uznania. Może więc ustawić komfortowe zawieszenie ze sportowymi nastawami silnika lub odwrotnie. Opcji jest mnóstwo! Ciekawostką jest tryb „Śnieg”, który w przypadku np. Skody Kodiaq pomaga poruszać się po wyjątkowo śliskiej nawierzchni.










Na koniec

Omawiane tutaj rozwiązania w pewnej części są standardowym wyposażeniem wspomnianych samochodów. W przypadku Kodiaqa Sportline mowa np. o wyborze profilu jazdy, oświetleniu wnętrza czy elektrycznie sterowanym fotelu kierowcy z funkcją pamięci. Za adaptacyjne amortyzatory trzeba dopłacić 4000 zł. Dla Octavii RS sytuacja wygląda nieco odmiennie. Co prawda zaawansowany fotel z pamięcią ustawień kosztuje 2200 zł, ale adaptacyjne zawieszenie jest tańsze: 3600 zł. Warto jednak rozważyć wzięcie większej liczby rzeczy i wybór odmiany RS Challenge, która jest droższa o około 12-13 tys. zł, a uwzględnia ona już te elementy, a dodatkowo otrzymujemy jeszcze: lepszą tapicerkę czy dodatkowe systemy bezpieczeństwa.

Nie mówimy więc o drogich rzeczach. To zaledwie ułamek ceny takiego samochodu. W zamian otrzymujemy auto, które daje się znacząco dopasować do preferencji kierowcy i jego pasażerów.




--

Artykuł powstał we współpracy z firmą Skoda.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama