Apple

Apple dołącza do peletonu autonomicznych samochodów. I to dosłownie

Piotr Kurek
Apple dołącza do peletonu autonomicznych samochodów. I to dosłownie
6

Apple odkrywa kolejny rąbek tajemnicy odnośnie swojego autonomicznego samochodu. Niestety nie wprost. O przyszłości projektu Titan dowiadujemy się w dość nieoczekiwany sposób.

Autonomiczne samochody to nie tylko Tesla — choć jak mogliście już przeczytać, firma ta postanowiła zrezygnować z oferowania nowym klientom możliwości zamówienia FSD, czyli pełnej samodzielnej jazdy bez kierowcy. Od dłuższego czasu wiemy, że także Apple pracuje nad prototypem swojego pojazdu o kodowej nazwie Titan, który w przyszłości trafi na drogi — miejmy nadzieję, że także w Polsce. O samym aucie nie wiemy zbyt wiele, ale wnioski patentowe wysłane przez firmę do Urząd Patentów i Znaków Towarowych Stanów Zjednoczonych mogą nam przybliżyć mechanizmy, w które samochód przyszłości może być wyposażony.

samochody Apple ustawione w peletonie

Zobacz też: Samochód jako usługa? Taka jest nasza przyszłość

Najnowszy wniosek, złożony we wtorek, pod nazwą Peloton (po polsku peleton) pokazuje dość ciekawy koncept połączonych ze sobą pojazdów w jednej linii. Apple chce aby taka formacja złożona przynajmniej z dwóch autonomicznych samochodów wpłynęła pozytywnie na koszty podróży i zużycie prądu. Dotyczy to głównie aut znajdujących się w tyle konwoju, które dzięki zmniejszonemu oporowi powietrza nie muszą zużywać dużo energii. Zupełnie jak w kolarskim peletonie, który wymaga o wiele mniejszego wysiłku od jazdy w pojedynkę.

Wszystkie maszyny mają być połączone za sobą specjalnym ramieniem umożliwiającym dystrybucję zasilania.  Ma to pozytwynie wpłynąć na baterie, a w ostateczności rozwiązać lub drastycznie zminimalizować problem zbyt szybko rozładowujących się akumulatorów. System Peloton (peleton) ma na bieżąco monitorować parametry wszystkich znajdujących się w linii samochodów i dopasowywać ich kolejność, np. pod względem poziomu naładowania. Auta z pełnym akumulatorem przestawiane są do przodu, by pomóc w zaoszczędzeniu cennego zasilania umieszczonym w tyle pojazdom.

mechanizm przekazywania zasilania

Pamiętajmy jednak, że to tylko patent i wcalenie nie oznacza to, że tego typu rozwiązania trafią do ostatecznego produktu. Na autonomiczny samochód Apple przyjdzie nam jeszcze zapewne poczekać, ale nowinki technologiczne firmy wciąż zaskakują i dają do myślenia, jak będzie wyglądała przyszłość na drogach.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu