Apple

Rocznicowy sprzęt Apple bez spodziewanej rewolucji. Kto go kupi?

Piotr Kurek
Rocznicowy sprzęt Apple bez spodziewanej rewolucji. Kto go kupi?
Reklama

Apple Watch na rynku zadebiutował w 2015 r. W zeszłym roku do sprzedaży trafił model Series 9. W tym roku Apple zaprezentuje rocznicową generację. Problem w tym, że na tem moment zegarek ten nas niczym nie zaskoczy.

Już w zeszłym roku pojawiły się pierwsze konkretne informacje związane z premierą rocznicowego Apple Watch Series 10 (lub Apple Watch X – jak jeszcze mówiono o nim kilkanaście miesięcy temu). Mark Gurman z Bloomberga informował wtedy, że "dziesiątkę" czeka sporo zmian – od wyglądu samej koperty, po zaczepy do pasków, które mają być wygodniejsze i zajmować mniej miejsca. Zapowiadało się całkiem fajnie, tym bardziej że Series 9 sporo osób rozczarował. Zegarek prawie nie różni się od tego, co rok wcześniej oferował Series 8. Jaśniejszy ekran, procesor Apple Silicon S9, czy gest dwukrotnego stuknięcia. I w sumie to koniec. Dość mało, by przekonać do przejścia na nowszy model. Jeszcze kilka miesięcy temu wydawało się, że tegoroczny Series 10 będzie przełomowy. Problem w tym, że najnowsze doniesienia przeczą temu, o czym mówiło się niedawno.

Reklama

Smutnych informacji związanych z Apple Watch Series 10 ponownie dostarcza Mark Gurman z Bloomberga, który w swoim najnowszym wpisie w newsletterze Power On dla serwisu Bloomberg, studzi emocje, powołując się na swoje źródła zbliżone do Apple. Według najnowszych doniesień "dziesiątka" doczeka się większego ekranu i cieńszej obudowy. Wielkością, Apple Watch Series 10, ma oferować to, co obecnie znajdziemy w Apple Watch Ultra – kopertę w rozmiarze ok. 49 mm. Czy zastąpi dotychczasowe 41 mm lub 45 mm? Na ten moment nie wiadomo. Wiadomo natomiast, że nowa generacja Apple Watch ma mieć też lepsze podzespoły wydłużające czas pracy na baterii i oferujące więcej możliwości. Jakie? Na ten moment nie wiadomo. Zaprezentowane w tym roku Apple Intelligence nie będzie dostępne z poziomu zegarka. Niewykluczone jednak, że Apple przy okazji premiery 10. generacji AW zdecyduje się na implementację niektórych rozwiązań AI, które zmierzają do iOS 18, iPadOS 18, czy macOS Sequoia.

Apple Watch Series 10 już w tym roku. Rocznicowy zegarek bez rewolucji?

I to by było na tyle, jeśli chodzi o nowości w "rocznicowym" zegarku Apple Watch. Według źródeł Gurmana Apple ma spore problemy w dopracowaniu nowych rozwiązań, które monitorowałyby nasze zdrowie. Chodzi tu przede wszystkim o reagowanie na wysokie ciśnienie krwi użytkownika, w tym nadciśnienie, czy bezdech senny. Choć w ostatnim czasie wiele mówiło się, że Apple Watch otrzyma tego typu funkcje, firma ma być niezadowolona z testów i niewykluczone, że jeszcze się wstrzyma z ich udostępnieniem – przynajmniej rok. A to oznacza, że Apple Watch z 10 w nazwie nie będzie przełomowy, jak iPhone X.

Apple będzie musiało nas zachęcić czymś więcej niż większym ekranem, czy szybszym procesorem. Czy niektóre funkcje watchOS 11 pojawią się wyłącznie na nowych modelach? Niewykluczone, że ekipa z Cupertino pracuje nad czymś ekstra, co zainteresuje potencjalnych użytkowników – i to także takich, którzy na swoich nadgarstkach noszą obecnie Apple Watch Series 9. Jak będzie w rzeczywistości? Przekonamy się już tej jesieni. To w pierwszych tygodniach września zaprezentowany zostanie iPhone 16 – w wersji podstawowej, Plus, Pro i Pro Max. Na tej samej konferencji, pokazane zostaną nowe generacje zegarków: Apple Watch Series 10, nowy SE oraz Ultra 3.

 

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama