Apple i Capcom się nie poddają. Konsolowy hit trafia na iPhone'a i iPada — a skorzystają też właściciele Maków!
Apple wciąż próbuje, choć w sensu w tym nie ma. Od dziś na iPhone zagracie w Resident Evil 7
Apple od kilkunastu dobrych miesięcy dość aktywnie próbuje forsować swoją wizję smartfona jako poważnego systemu dla miłośników cyfrowej rozrywki. Mamy już za sobą kilka głośniejszych premier, a dziś dołącza do niej kolejna. Resident Evil 7.
Resident Evil 7 już dostępny na iPhone'a i inne sprzęty Apple
Capcom coś ochoczo wydaje swoje kolejne konsolowe tytuły w obrębie ekosystemu Apple. Przez lata japoński koncern dość mocno odznaczał swoją obecność w App Store serwując zarówno porty rozmaitych hitów z innych sprzętów, jak i skrojone pod mobilki produkcje. Tym razem jednak coraz więcej widzimy tam produkcji AAA. Kilka miesięcy temu zadebiutowały Resident Evil Village oraz Resident Evil 4. A teraz na iPhone'a, iPada i komputery Mac trafia inna duża odsłona ukochanego horroru — Resident Evil 7.
Resident Evil 7 na iPhone'a i iPada. Na jakich modelach zagramy w RE7?
Zgodnie z oczekiwaniami — lista modeli obsługujących Resident Evil 7 jest niezwykle ograniczona. Ze smartfonów załapał się wyłącznie iPhone 15 Pro (a także jego większy wariant — iPhone 15 Pro Max) — czyli modele korzystające z układu A17 Pro. Jeżeli zaś chodzi o iPada — tam do wyboru jest znacznie więcej modeli, bo wszystkie z układami Apple Silicon — czyli M1 i nowsze. Podobnie sprawy mają się z komputerami Mac — dodatkowym wymaganiem jest tam również aktualizacja systemu do macOS 13 lub nowszego.
Resident Evil 7 pobierzemy w App Store za darmo. Jednak jest to wersja demonstracyjna. Odblokowanie całej gry to koszt 89 złotych — drugie tyle wyniesie nas zakup pełnego pakietu dodatków. Jeżeli macie ochotę, to smacznego — warto jednak mieć na uwadze, po to jest. Ale ciekawi mnie jak długo jeszcze Apple będzie usilnie promować konsolowe tytuły AAA na smartfonach, skoro tak marnie się sprzedają.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu