Jeżeli te informacje się potwierdzą, to przyszła generacja iPada mini będzie łakomym kąskiem dla wielu miłośników kompaktowych gadżetów.
Apple rozpieści użytkowników. Takiego sprzętu się nikt nie spodziewał - pozytywne zaskoczenie!

Apple nie poddaje się w segmencie małych tabletów. O ile gigant odpuścił już smartfony z serii Mini, tablety wciąż są, działają i... regularnie otrzymują nowe wersje. A jeśli dotychczasowe plotki się potwierdzą, to nadchodzący w przyszłym roku iPad mini 8 może okazać się prawdziwym hitem. Według najnowszych przecieków, ten niewielki (lecz potężny) tablet ma otrzymać podzespoły godne modeli Pro, co zwiastuje prawdziwy skok jakościowy dla tej serii - i zupełnie nowe podejście ze strony Apple.
Najważniejszą zmianą w iPadzie mini 8 ma być zastosowanie ekranu OLED, który wyniesie jakość obrazu na nieznany dotąd poziom. Dotychczas wyłącznie iPad Pro (zarówno 11- jak i 13-calowe) mogły pochwalić się tą technologią, oferującą najgłębszą czerń, niesamowite kontrasty i wspaniałe odwzorowanie kolorów. Implementacja OLED w mniejszym formacie sprawi, że nawet codzienne korzystanie z tabletu zamieni się w przyjemność – od przeglądania zdjęć, przez multimedia, aż po gry mobilne. Daje również nadzieję, że nareszcie tablety z serii Mini pozbędą się irytującego błędu, który dla wielu czyni je nieużywalnymi. Mowa o tzw. jelly scroll effect, czyli migotaniu ekranu podczas przewijania treści.
Nie tylko nowy ekran. Sporo zmieni się również pod nim
Sercem nowego iPada mini 8 ma być układ A19 Pro. To on zresztą ma być centrum zarządzania w iPhone 17 Pro. Przeskok z A17 Pro do A19 Pro to wyraźny sygnał, że Apple kieruje mini w stronę użytkowników wymagających najwyższej wydajności: zarówno tych korzystających z zaawansowanych aplikacji graficznych, jak i entuzjastów rozrywki mobilnej. Nowy procesor zapewni płynną obsługę Apple Intelligence i zapewni szybkość na lata. Jednak widać, że Apple postanawia nieco zróżnicować swoje serie: o ile tablety z serii Pro dostają układy M napędzające komputery, o tyle mniejszy wariant tabletu - mimo potencjalnie fenomenalnego ekranu - w tym temacie zostanie pozostawiony w tyle.
Więcej niż smartfon, mniej niż komputer
iPad mini 8 może stać się łakomym kąskiem nie tylko dla dotychczasowych użytkowników, ale też tych, którzy oczekiwali profesjonalnych parametrów w kompaktowej formie. Nowa generacja Mini ma jednak potencjalną konkurencję wewnątrz rodziny Apple. Mowa o potencjalnym składaku, który ma trafić w najbliższych latach na rynek. Składany iPhone tak naprawdę dla wielu będzie kanibalizował się z najmniejszą wersją tabletu. I choć urządzeniom tym przyświecać będą zupełnie inne filozofie, całkiem zrozumiałym będzie gdy użytkownicy zdecydują się na zakup jednego sprzętu zamiast dwóch. Wówczas prawdopodobnie to właśnie składany smartfon wygra tę potyczkę.
Ciekawe to informacje i dość... niespodziewane. Apple przez wiele lata zaniedbywało tablety z serii mini, w ostatnich latach poświęca im nieco więcej uwagi, ale szczerze? Takie ruchy są dla mnie dość niespodziewane. Choć jak najbardziej pozytywne!
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu