Netflix

Netflix testuje reklamy na platformie, a użytkownicy... są wściekli

Kamil Świtalski
Netflix testuje reklamy na platformie, a użytkownicy... są wściekli
Reklama

Reklamy na Netflixie? Nie w tradycyjnym znaczeniu, ale część użytkowników załapała się na testy nowej funkcji, w ramach której miedzy odcinkami serialu wyświetlane są materiały promocyjne filmów oraz serii, które prawdopodobnie mogą nam przypaść do gustu.

Jednym z elementów za które uwielbiam Netflix jest... brak reklam. To jeden z tych powodów, dla których od lat sięgając po filmy i seriale — wybieram VOD bez tych atrakcji, albo płyty DVD/BD. Oczywiście to nie jest tak, że Netflix nie promuje treści, które nam podrzuca — strona główna naszego konta to treści wybrane z uwzględnieniem tego, co oglądaliśmy do tej pory, na urządzeniach mobilnych są trailery na modłę instagramowych Relacji, a teraz trwają testy... krótkich reklam między odcinkami seriali!

Reklama


Zobacz też: Na takiego Iron Fista czekaliście, prawda? Nowy zwiastun kipi od bijatyk i akcji

A między odcinkami — krótkie trailery!

Nowa funkcja promocji na tę chwilę testowana jest wśród niewielkiej grupy użytkowników, ale jak czytamy w serwisie Tech Crunch — Netflix potwierdza jej obecność, a "szczęściarze" zdradzają co nieco na temat jej formy. Chodzi o krótkie trailery serii czy też filmów, które prawdopodobnie i tak przewijają się na naszej stronie głównej — z ta jednak różnicą, że zamiast pozostać na tamtejszych kafelkach, teraz trafiają w formie krótkich trailerów na nasze komputery i telewizory — zastępując tym samym planszę z miniaturą, tytułem i krótkim opisem odcinka, który za chwilę zostanie uruchomiony. Użytkownicy twierdzą, że zajawki te są "nie do pominięcia" — a przynajmniej przez kilka sekund i działają analogicznie do reklam, które znamy z YouTube. Dla nikogo chyba nie będzie specjalnym zaskoczeniem, że użytkownicy... nie są specjalnie zadowoleni z takiego obrotu sprawy:

Zobacz też: Najlepsze anime dostępne na Netflixie. Japońskie animacje, które warto poznać!

Na tę chwilę jednak... nie bardzo widzę powody do tego, by się przejmować. Netflix cały czas testuje rozmaite zmiany — najczęściej na stosunkowo niewielkiej próbie użytkowników. Patrząc na reakcję tych, którzy załapali się do tej puli testów — liczę że jednak nie jest to rozwiązanie, które firma zdecyduje się zaimplementować u wszystkich. A już na pewno nie w obecnej formie.

Źródło

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama